[Makavlani]

@Stopy_Mariusza: No to od dawna wiadomo, że zwykły normik na większe szanse podziałać w terenie. Na Tinderze będziesz tylko kolejnym NPC, a IRL możesz nadrobić gadką, charyzmą etc. Co najwyżej wyrwiesz jakiegoś kaszalota o kilka półek niżej od Twoich możliwości. Aplikacje randkowe tylko w kompleksy wpędzają XD

[Maxior99]

@Stopy_Mariusza: to konsekwencje tego,że 80% uzytkownikow to faceci

[movsd]

@Stopy_Mariusza: korzystałem z Tindera na początku tego roku, wykupiłem masę boosterów, Platinum etc i przez 3 tygodnie nie miałem ani jednego like w Warszawie. Nie wiem, nie umiem z tego korzystać. Jakim cudem miałeś tyle par?

[nowy_swit]

@Makavlani: w IRL nie ucieknie , nie zablokuje i nie zghoustuje

[Stopy_Mariusza]

korzystałem z Tindera na początku tego roku, wykupiłem masę boosterów, Platinum etc i przez 3 tygodnie nie miałem ani jednego like w Warszawie. Nie wiem, nie umiem z tego korzystać. Jakim cudem miałeś tyle par?

@movsd: ogólnie jestem odbierany jako dosyć przystojny facet. Ale na Tinderze to już niewiele znaczy. Par może i nazbierasz ale co z tego.

[Dirty_Digger]

@Stopy_Mariusza: Jesteś zbyt biały i zbyt polski na tindera

[podrywacz1]

Rada prosto z serca - idźcie na miasto w weekend, tam spotkacie dosłownie te same typiary co na tinderze, baa nawet je wyruchacie po imprezie

@Stopy_Mariusza: To jest kompletna nieprawda. Tak, na żywo jest łatwiej niż na tinderze, ale wciąż jest BARDZO TRUDNO