Wpis z mikrobloga

Jaki cope z tymi stopami XD

Tak, może w przyszłym roku stopy spadną. Ale jeżeli tak się stanie to nieznacznie, np. w całym roku o 1%, co oznacza, że rata która wynosiła w 2021 1900, a teraz wynosi 3600, będzie wynosiła 3200. Podobnie nieznacznie wzrośnie zdolność kredytowa.

Ale to w żaden sposób nie nadgoni 50% wzrostów cen nieruchomości XD Nie zbuduje się popyt, który zdejmie ofertę fliperom i deweloperom. Ludzi będzie stać na dosłownie parę metrów więcej i tyle.

Za to bazowym scenariuszem, o którym mówił Glapa już parę razy - jest nie ruszanie stóp do 2026.

Moim scenariuszem XD jest pewna jeszcze podwyżka stóp wywołana rozdawnictwem i wyższymi płacami.

We wszystkich scnariuszach - pompy nie będzie. Nosacze nauczyły się, że dzieją się takie cuda jak w 2020 (nagłe ścięcie stóp do zera) czy na jesieni 2023 (glapińska obniżka pod wybory). To są historyczne anomalie w polityce monetarnej i coś takiego się nie powtórzy.

#nieruchomosci
  • 19
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mickpl: a w scenariuszu bk0 wariacie?

No rozdawnictwo to się dla każdego skończy fatalnie. Jak stopy będą jakie są za długo (a będą przy tym co się odpi3rdala) to wpadniemy w recesję, jak podwyższa jeszcze to tylko szybciej to się stanie.

A w recesji to ani bank nie będzie super chętny do udzielania kredytów biedakom na uopie, ani biedacy nie będą chętni do kredytowania się. Wygra ten co siedzi na
  • Odpowiedz
  • 45
Jak stopy będą jakie są za długo (a będą przy tym co się odpi3rdala) to wpadniemy w recesję


@pysznewpierdalator: Już tak, od razu w recesję i apokalipsę, te nosaczowe mądrości XD Podobnie ludzie mówili w 2022, że Glapa nie podniesie powyżej 3% bo FIRMY MAJOM KREDYTY. I oczywiście podniósł, a gospodarka istnieje.
  • Odpowiedz
a w scenariuszu bk0 wariacie?


@pysznewpierdalator: gdzie jest ten scenariusz? Przecież już sam Paszyk mówił, że może BK0% Donalda Tuska wejść dopiero w marcu a potem się okaże, że przed wyborami prezydenckimi nie będą nawet głosować za ustawą. Ustawa może być głosowana powiedzmy po wyborach gdzieś w czerwcu więc "realnie" dopiero wejdzie o ile wejdzie we wrześniu 2025. Także już za 2 tyg wchodzi. Przy okazji przez ten czas znowu
  • Odpowiedz
  • 1
@del855: No dokładnie XD Tylko chyba ja mówiłem wtedy, że nie ma absolutnie żadnych szans aby w 2024 obniżyć stopy. A nawet spodziewałem się też podwyżki z powodu tej sztucznej obniżki pod wybory. Podwyżki wprawdzie nie ma, ale obniżanie na 4% to już okazało się totalne sci-fi.
  • Odpowiedz
@mickpl: no micki ale weź to policz. Jakie rrso te firmy na tych kredytach płacą? A jak wzrosną stopy o 2 pb to ile to będzie? Jakie oni muszą mieć ROI żeby koszty kredytu pokonać i jeszcze jakaś sensowną marże mieć? W Polackim świecie to jestem w stanie uwierzyć że marże przedsiębiorców są już tak wyj3bane że stopy nawet 10% tylko im zwrot obniżą trochę, a Ci i tak będą
  • Odpowiedz
odwyżki wprawdzie nie ma, ale obniżanie na 4% to już okazało się totalne sci-fi.


zauwaz ze to przeszlo prkatycznie bez echa. WSZYSCY byli pewni obnizek a tu guzik.... dzis tez WSZYSCY sa PEWNI obnizek - tyle ze mnijeszych.... moze beda a moze nie beda, ale jak inflacja caly czas nie moze sie uspokoic to jakie obnizki, na jakiej podstawie? Jedyna opcja na sporo obnizki szybko to recesja - ale to juz nieruchomoscia
  • Odpowiedz
  • 10
jak inflacja caly czas nie moze sie uspokoic to jakie obnizki, na jakiej podstawie?


@del855: Na podstawie, że muszom być bo kto to widzioł.
  • Odpowiedz
@maryjuszpitagoras: nie mówię że nie mogą. Być może będą musieli. Ja piszę jakie będą tego konsekwencje. Dzisiaj jesteśmy w sytuacji że co się nie stanie to będzie źle. Jedyne co by musiało się stać żeby było dobrze to by szybko musiała spadać inflacja. A jak ma spadać jak robimy od lat wszystko żeby nie spadała i kontrujemy stopy procentowe?

Dlatego mówię, że ja tu wyczuwam moimi czujkami recesję
  • Odpowiedz
@mickpl: Ludziom się przede wszystkim wydaje, że obniżka stóp będzie znowu do poziomu 0,25-0,5 xD

Jeżeli jakakolwiek obniżka stóp nastąpi to będzie to powolne taperowanie po 0,25 do poziomu takiego naturalnego 2-3%
I to w scenariuszu super optymistycznym xD
  • Odpowiedz
@rachuneksumienia: no i jaki interwał czasowy jest potrzebny żeby dojść do takiego poziomu przy obniżkach 0.25 i patrzeniu powiedzmy kwartału co się wydarzy?

Czy Polska jest w stanie sobie pozwolić na stopy 5.75 przez 2 lata i następnie 5.75 -> 3 w kolejne 3?

To jest scenariusz na wyjście z sytuacji bez kryzysu, a na to już może jest za późno

Jeśli będzie recesja to spadki będą momentalnie w okolice
  • Odpowiedz
I tak nie zejdziemy niżej niż 3,5% imo, i to pewnie najwcześniej w 2027, o ile w ogóle. Co oznacza, że między kredytem obecnym a docelowym będzie jakieś 150 pb różnicy - teraz można wziąć w Velo chyba 6,6% stałki, co odpowiada stopie ~4,5%.

Dużo to nie zmieni. Zdolność trochę wzrośnie, ale nie będzie to jakiś wielki szok.

@mickpl
  • Odpowiedz
@pysznewpierdalator: jak będzie recesja że znaczącym wzrostem bezrobocia to to będzie gwóźdź do trumny rynku nieruchomości. Akcja kredytowa bardzo zwolni bo:
1. Banki zaostrza kryteria kredytowe,
2. Ludzie widząc jak znajomi tracą pracę będą bali sie brać kredyty.
  • Odpowiedz
@mickpl: RPP jest wybrana w 2/3 przez PiS i ma kadencję jeszcze 4 lata, zakładam, że będą tak dusić inflację, że aż bokiem wyjdzie.
PMI pod wodą już 2,5 roku, do ogłoszenia technicznego kryzysu niedawno brakło nam 0,1% PKB, produkcja przemysłowa leci na ryj od dwóch lat, cud, że bezrobocie jeszcze nie wywaliło ale tutaj duża w tym zasługa niżu demograficznego i imigrantów zarobkowych którzy lecą mimo wszystko przed Polakami
  • Odpowiedz