Wpis z mikrobloga

#motoryzacja #samochody
Mireczki dramat jest kupić coś sensownego do 50k nie będącego suvem mające +200kuca i nie więcej niż 5lat. Jest masa rozbitków z USA ale nie chce niczego sprowadzać
  • 23
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@Nullek: właśnie o tym mówię. mam od 10 lat 130KM w dieslu i powiem szczerze moment jest ok i nie chce z niego rezygnować. Ale sam samochód ma już 23lata. Nie chcę nic starszego bo no będzie to już stary samochód.
  • Odpowiedz
Mireczki dramat jest kupić coś sensownego do 50k nie będącego suvem mające +200kuca i nie więcej niż 5lat. Jest masa rozbitków z USA ale nie chce niczego sprowadzać


@balbezaur: Nie żaden dramat tylko masz wymagania z d--y nieadekwatne do kwoty 50k
  • Odpowiedz
@balbezaur: no i co ze 8 letni? Liczy się stan i przebieg. Ja mam dziesięcioletnie ale przebieg miało jedynie 61k. Mechanik przy sprawdzeniu nie znalazł ŻADNEJ wady, prócz padniętego akumulatora. Ale moje było akurat jednym z droższych w tym roczniku i z tym silnikiem.

Da się kupić dobre auto w tym budżecie, ale musisz iść na jakieś kompromisy. Albo zostaje Ci nie tyle Fabia, co Space Star xD akurat w
  • Odpowiedz
@balbezaur za duże wymagania niestety.

Albo starsze, albo większy budżet. Możesz poszukać ew. Jakiegoś 170-180 konnego diesla i zaczipować, ale to nadal nie będzie ten budżet
  • Odpowiedz