Wpis z mikrobloga

Podobno gyro aiming na SD to game changer i widzę na reddicie dużo postów, gdzie wiele osób po przejściu właśnie na takie sterowanie nie wracało do niczego innego, jednak potrzeba trochę czasu na doprecyzowanie ustawień i przynajmniej kilku godzin na przyzwyczajenie się do tego. Podobno sprawdza się w grach FPS jak Cyberpunk i Doom, jak również w TPP typu Days Gone I Horizon. Testował ktoś z was, rzeczywiście to jest takie wspaniałe jak niektórzy twierdzą?
#steamdeck
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Chwilę testowałem w CS i powiem ci że robi robotę w days gone nie wiem jak ustawić bo gdy włączam gyro to przestaje działać analog
  • Odpowiedz
@Valkir na switchu gram tak w każdą grę co obsługuje, nawet na vicie to było i sie sprawdzało.

Na decku trzeba by było to dobrze ustawić bo to sie najlepiej spisuje jako takie docelowanie gdy przeciwnik jest blisko, na konsolach twórcy się tym zajmują więc problemu niema, na decku trzeba by było znaleść dobry preset bo wielu ustawia gyro na sztywno i wtedy to może być takie sobie.
  • Odpowiedz
@Valkir: Z mojej perspektywy w jakieś wolniejsze gry jak CP2077 lub TPP z auto aimem da się grać, ale w takie Borderlandsy czy Dooma to zero przyjemności jak dla mnie
  • Odpowiedz