Wpis z mikrobloga

@Stopy_Mariusza:
To naprawdę dziwne, że ona ma pretensje o brak pomysłu na zabawianie jej do gościa, który dosłownie jest tam jej gościem XD Facet przyjeżdża na jej bagno, z jedną walizeczką, ciekawy, co zastanie, a ona czeka, zeby on przejął inicjatywę na tym obcym terenie i jej coś proponował... No tak, nie podoba jej się i to widać gołym okiem, ale normalny człowiek potraktowałby go jak kolegę i spędził ten
  • Odpowiedz
@Stopy_Mariusza: Te kotlety to mogłą być taka forma czarnej polewki ;)
Nie będę nikomu zaglądał do portfela, ale laska nie wygląda na taką, która sama do wszystkiego doszła. Raczej córcia tatusia. Nie oglądałem początku sezonu poza 1szym odc. i nie wiem, czy w kolejnych pokazywali jego dom rodziny i inne szczegóły. Może tu jest pies pogrzebany, bo może to jego maleńkie mieszkanie, o ile to nie stancja, oraz jak to
  • Odpowiedz
@inertia-kow

dla niej on to "gołodupiec". I nie warto go poznawać.

To by tylko dodawało do jej s----------a. Pchała się do programu ryzykując reputacją z nadzieją, że akurat trafi jej się ktoś bogaty? Bogaci ludzie chyba rzadko biorą udział w takich rzeczach, więc szansa mała. A trud jak widać spory.
  • Odpowiedz
@van-der-staas: Miałem na myśli nie tyle jej oczekiwania, co do jego bogactwa, co fakt, że czyjaś niezamożność może być dla kogoś czynnikiem odpychającym. Wiele osób myśli pragmatycznie o związkach małżeńskich. Nie chciałbym jej podejrzewać o taki cynizm, ale kto tam wie. W pierwszym odcinku pokazywali jej dom rodzinny i tam był domek z widokiem na ogród w śniegu. W polskich standardach posiadanie domku stawia jednak wyżej czyjąś majętność od posiadania
  • Odpowiedz
@Stopy_Mariusza: a moim zdaniem to ona ten barak postawiła, żeby pomieszkać sobie teraz, podokańczać tan różne rzeczy, a za rok dwa zrobi to pod wynajem, zwłaszcza że chata jest nad jeziorem
  • Odpowiedz