Wpis z mikrobloga

@mirko_anonim: teraz to hurr durr oni publiczno drogę filmują kwiiiiiiiiiiii

a jak gdzieś tam ci zajebią auto albo coś innego to będziesz na kolanach błagał niech zobaczą czy się nie nagrało
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: instytucje mogą być zobowiązane informować o nagrywaniu, ale nagrywać można. Np. przy wjeździe do miasta/lasu/ROD są tabliczki "miasto/las/teren monitorowany".
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
spostrzegawczy-badacz-19: @wkto

Nie można, w sensie osoby fizyczne nie mogą, nawet jeżeli sobie wywieszą tabliczkę.

Jedyne co mogą nagrywać to teren własnej posesji i ani milimetra ponad to jeżeli na nagraniach będą utrwalane dane wrażliwe (np biometria) osób postronnych a w takiej sytuacji się
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: a masz dowód na to, że zostało to nagrane?

mogą mieć kamerkę ale bez rejestrowania

nawet jak mają kamerkę z rejestratorem to sam rejestrator może mieć filtry anonimizujące, takie, które zaciemniają obszary wskazane przez nagrywającego, że np. wszystko za płotem jest wyblurowane do nagrywania a wyostrzone jest tylko na terenie posesji
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
niezłomny-poeta-77: @Catmmando

Bo widzę jak jest skierowana matołku.

Jeżeli nie masz nic do powiedzenia to po co odpisujesz? Jak już ogarniesz dlaczego to co wysmrodziłeś jest szczególnie debilne w kontekście tego o co pytam to weź się permanentnie wyloguj z
  • Odpowiedz
Wątpliwe, byłby to bezwzględny zakaz ochrony i wyglądałoby to tak:

"Włam? Śmieci do podrzucenia? Graffiti na płocie? Nic prostszego! Bez zakrywania tablic! Zaparkuj na drodze publicznej i bzikaj! Właściciel nie może nawet kiwnąć palcem! Może najwyżej pooglądać przelatujące worki, a przy włamie tylko zamaskowaną postać bez auta!"


Ale jakoś nie wygląda, często są artykuły z nagraniami z monitoringu z drogi przed budynkiem, jakby były nielegalne to by ich oficjalnie nie publikowali.
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
doświadczony-filozof-73: @wkto

ja prdl, ja nie chcę dyskutować tylko się czegoś dowiedzieć ale standardowo zlecieli się ludzie którzy nic nie wiedzą ale mają opinie.

ostatni chochoł na którego
  • Odpowiedz
Wyżej stwierdziłeś, że "ani milimetra poza". Wideo tylko zamaskowanego już na posesji jest praktycznie bezwartościowe, wtedy monitoring byłby bez sensu i wystarczy alarm, wandalizmów z zewnątrz ani auta sprawcy nie uchwyci, zatem byłby to zakaz ochrony.

By ustalić sprawcę konieczne jest nagranie też terenu przed posesją, inaczej można by bezkarnie przerzucać śmieci i dewastować.

Więc jak najbardziej można nagrywać teren publiczny przed posesją w celu zapewnienia bezpieczeństwa.
  • Odpowiedz
Czytanie boli?...

Nie można naruszać prywatności sąsiada na jego posesji, więc monitorując jego okna będzie problem - ale nie o to pytałeś!

Teren publiczny przed posesją, by zapewnić bezpieczeństwo, nagrywać można! Nie ma zakazu. Jedynie może być konieczność informacji.
  • Odpowiedz
Skoro wiesz lepiej to po co pytasz... zasuwaj zgłosić, nie zapomnij zaznaczyć, że chodzi o miejsce publiczne... no i kostiumu klauna...

Artykuł to nic nowego, jest takich pełno (nie wiem na co czekałeś zamiast wstawić stary) i jasno wskazuje, że nagrywać publiczne można. Nie wprowadzaj innych w błąd!

"Z kolei, gdy monitoring obejmuje teren publiczny, właściciel kamery jest jednocześnie uznawany za administratora danych osobowych i podlega obowiązkom wynikającym z RODO. Musi m.in.
  • Odpowiedz
Bzdury piszesz, skoro rzekomo nie można nawet atrap to byłyby zakazane wszelkie czujki do bram i światła, bo są nierozróżnialne od kamer. Ochrona terenu to jest uzasadniony powód. Nawet szukając dziury w całym, to praktycznie wszędzie dochodzi do wandalizmów i śmiecenia, nie ma rejonu bez tego.

Wyżej sam przyznałeś, że NIE jest zakazane, bo jedynie powołałeś się na rodo lub cywilnie xD
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
majestatyczny-mediator-70: @wkto

Nie, nie jest. To że czegoś nie penalizuje kodeks karny nie oznacza że to coś nie jest zakazane w myśl innych aktów prawnych. Masz to k/rwa w tym artykule który sam cytujesz. Bzdury jak chooj, szczególnie ta "ochrona terenu" którą już rozmontowałem dwa albo trzy razy i wyrzyg o "czujkach". Monitorować se możesz SWÓJ teren ale tylko do momentu w którym na twoim monitoringu nie znajdą się dane osób
  • Odpowiedz
Nagrywanie tylko własnego terenu nie spełnia funkcji ochrony.

Czyli twierdzisz, że chronić się mogą tylko bogaci, którzy wykupią sąsiednie działki. A nie, czekaj, przecież nie ma zakazu, tylko najwyżej interpretacja rodo, czyli każdy może nagrywać i w najgorszym przypadku dostanie symboliczną karę (bardzo wątpliwe) zdecydowanie niższą niż koszty usuwania śmieci i wandalizmów, a te na 100% będą, każda nienadzorowana działka na osiedlu jest zaśmiecona, a część ma zniszczone/rozkradzione płoty.
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
samodzielny-wędrowiec-10: @wkto

Dziekuję za autozaroanie encore. Znowu mieszasz. Swój teren możesz nagrywać (pod wspomnianymi wyżej warunkami) - cudzych i publicznego bez "ważnego powodu" (którym straszak nnie. Odszkodowania (nie "kary" - po raz kolejny pokazujesz jak mało wiesz) są "symboliczne", owszem, ale tylko jeżeli kilka lub kilkadziesiąt tysięcy to dla kogoś "symboliczna kwota". Poza tym sprawę cywilną raczej przegrasz bo linia orzecznicza od kilku lat jest jedna. Natomiast "kary" które decyzją administracyjną
  • Odpowiedz