Wpis z mikrobloga

@MaruThePsycho: Ale co? Babka zgłasza reklamację, a ten się wkurzył, że ktoś go obsmarował, bo nie odpowiadał w czasie urlopu, a potem się okazało, że to uszkodzenie mechaniczne przez kota.

Słaby język, ale sytuacja zrozumiała
  • Odpowiedz
  • 699
@cwlmod: "Komentarz ma zniknąć albo zobaczy pani sceny jak w amerykańskich filmach. Była pani kiedyś na pierwszej stronie gazety? Ja dwa razy, jako 'nieznany sprawca'" XDDDDD
Sytuacja jak najbardziej zrozumiała, też tak odpowiadam na niesłuszne reklamacje.
  • Odpowiedz
  • 56
@MaruThePsycho @takJakLubimy

Plisy przez kota tak bardzo r-------e, firma przez kota tak bardzo r-------a. A my mamy w szafce czipsy i batony xD

To uczucie, gdy do mojej siostry przyszedł chłopak i usiadł na jej kocie xD Kot tak bardzo r-------y, a związek też tak bardzo r-------y xD Żałuję trochę, bo spoko ziomeczek był z jej chłopaka, a kota r------ł przypadkiem, bo był czarny jak fotel xD Śmiecham, bo siostra
  • Odpowiedz
  • 147
@MaruThePsycho: Koleś debil i prostak, ale babka też nieźle jebnięta. Pisze komentarze że plisa "się zepsuła" i gość nie chce naprawić, co sugeruje że to naprawa gwarancyjna miała być. A dopiero potem pisze że to kot r----------ł plisę XD
  • Odpowiedz
@MaruThePsycho: Rozumiem obie strony, babka wystawiła taką opinię w odwecie, bo gość ją olewał, wystarczyło normalnymi słowami wyjaśnić po urlopie, że nie przyjmie tego zwrotu jako reklamacji z uwagi na uszkodzenie mechaniczne przez zwierzę i wtedy miałby 100% racji. A chłop się nieźle odpalił XDD
  • Odpowiedz