Wpis z mikrobloga

Słowackie ZVS Dubnica otworzyło nową linię produkcyjną amunicji 155 mm o zdolności 120 tys. pocisków na rok. Łącznie zakłady mogą wyprodukować rocznie 360 tys. pocisków.

Oni ewidentnie nie wiedzą, że w razie wojny POTĘŻNE NATO po prostu przyjdzie i ich uratuje. Jedna głowica atomowa na Moskwę za każdy centymetr kwadratowy natowskiej ziemi*! Tak będzie!

Mogliby niczym Polska zaorać swój przemysł zbrojeniowy i po prostu kupić parę amerykańskich rakiet z zakazem użycia na terytorium wroga w pakiecie.

*-nie dotyczy centymetrów kwadratowych zajętych przez ruską rakietę pod Bydgoszczą.

#polska #ukraina #rosja #wojna #artyleria #slowacja
czerwonykomuch - Słowackie ZVS Dubnica otworzyło nową linię produkcyjną amunicji 155 ...

źródło: IMG_6884

Pobierz
  • 17
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mogliby niczym Polska zaorać swój przemysł zbrojeniowy i po prostu kupić parę amerykańskich rakiet z zakazem użycia na terytorium wroga w pakiecie.


@czerwonykomuch: najpierw ogarnij roznice pomiedzy pociskiem artyleryjskim a rakietami manewrującymi xd
  • Odpowiedz
@washington: lepiej ogarnij, że Polska produkuje jakieś 5 tysięcy pocisków artyleryjskich rocznie, a po ~80 latach od stworzenia V1 i V2 nie jesteśmy w stanie wyprodukować nic podobnego i musimy kupować od Amerykanów XD
  • Odpowiedz
@Rybak28: każdy kraj jest w stanie wyprodukować, bo to technologia sprzed dziesiątek lat. Kraje nie produkują rakiet bo albo czują się zupełnie bezpiecznie, albo też - podobnie jak Polska - wierzą, że ktoś ich będzie ratować z opresji.
  • Odpowiedz
@czerwonykomuch albo po prostu żaden kraj poza USA nie ma kasy i zaplecza zeby mieć najnowocześniejszą b--ń w każdej kategorii, inni muszą zawsze isć na kompromisy. Do takiej rakiety podzespoły nie pochodzą z aliexpress, glupi rezystor czy silniczek musi byc przebadany i certyfikowany na warunki przeciazen, temperatur itp Mozna tez rozbierac pralki jak ruscy (wtedy co 4 rakieta nie odpali albo poleci gdzie zechce) albo czekać aż jankesi zrobią robote i
  • Odpowiedz
@Pentylion: większe zniszczenia powstaną jak 25% z 1000 starych rakiet odpali i trafi w cel niż 100% ze 100 supernowoczesnych rakiet zrobi to samo.

My nie musimy mieć supernowoczesnych rakiet. W tym względzie możemy liczyć na NATO, które powinno udzielić nam chociażby wsparcia z powietrza. My musimy mieć dużo rakiet krajowej produkcji do walenia po zgrupowaniach wojsk, magazynach, infrastrukturze i innych celach na terytorium wroga bez ograniczeń.

W wojnie na
  • Odpowiedz
@czerwonykomuch: ale po co wojna na wyniszczenie, jak to się nie opłaci nawet ruskim. Wystarczy ich wypalić do gołej ziemi w głębi ich granicy i nie będą w stanie zbudować żadnej pozycji.
  • Odpowiedz
@czerwonykomuch: nie zgodze sie, wojna na ukrainie dobrze to pokazała. Trzeba zachowywac rozsadek przy relacji koszt-efekt ale salwą z grada mozna nie wyrzadzić żadnych szkód (tym bardziej ze czasy szarży tysięcy piechurów wspieranych przez czołgi minęły) a dwa lub trzy pociski/b---y/rakiety nawet z małymi głowicami ale umieszczone precyzyjnie gdzie trzeba załatwiają robotę. Warto jeszcze brać pod uwagę, że takie działo lub wyrzutnia bez precyzyjnej amunicji bedzie strzelac caly dzien aby
  • Odpowiedz