[SmutnyStefan]

#wroniecka9
Ostatnio bylem w kościele po dłuższym czasie (posoborowym oczywiscie) i do komunii śpiewano pieśń "WITAJ POKARMIE" w pięknej aranżacji na hiszpańską gitare, fleciki.. Nie ironizuję, serio brzmiało piięknie i podniośle
Misia by PORUSZYŁO na bank
Tak mi wpadlo w ucho, że postanowilem wygooglać kto napisał ten piękny, mistyczny wiersz
Otóż uważajcie - melodia jest współczesna, wszakże tekst pochodzi ze śpiewnika poety kresowego Stanisława Jagodyńskiego "Pieśni KATOLICKIE nowo reformowane" z 1638 roku.
CZYLI bojownicy z Misiem na czele łżą jak psy kiedy mówią, że postrzeganie Eucharystii jako uczty jest wynalazkiem posoborowia.
Istnialo na bank już setki lat wczesniej

[Odyniec_Podlaski]

WITAJ POKARMIE

@SmutnyStefan: ale w tekście nie masz, że Msza jest Ucztą, tylko, że Sakrament jest Pokarmem. Błąd przez to, że obecnie "Eucharystia" stała się synonimem Mszy a nie samego Ciała i Krwi Chrystusa. Ucztą, z tego co wiem nazywano dawniej obrzęd Komunii św. rozumiany jako owoc Ofiary Mszy Św.

[SmutnyStefan]

@Odyniec_Podlaski: Nie rozumiem twojego argumentu. No owszem Jagodyński nie mówi o Mszy jako całości, tylko o Sakramencie, ale wg mojej opinii mówi że - upraszczając oczywiście - że jak zjesz Jezusa, to nie będziesz bał sie śmierci. Kto cię skosztuje śmierci sie nie boi, tam nie ma nic o ofierze. A nawet jakby było dorozumiane, że spożywanie jest wynikiem ofiary, to posoborowcy mogliby argumentować, że oni też tak to rozumieją.

[Odyniec_Podlaski]

@SmutnyStefan: wyważasz otwarte drzwi. przed soborem nie stanowiło problemu wykonywanie pieśni o Eucharystii jako Pokarmie (czyli o jednym z aspektów Mszy), bo było całe mnóstwo innych opisujących ofiarniczość. Teraz ich praktycznie nie ma i o to jak sie zdaje chodzi Misiowi (jeśli on sam wie o co mu chodzi). ciekawostka - czytam o pieśni, którą przywołałeś, że we współczesnym wykonaniu została doceniona przez apba Schneidera, czyli czołowego przedsoborowca w Kościele

[Odyniec_Podlaski]

@SmutnyStefan: i jeszcze jedno - obecnie, przy zanikającej wierze w realną obecność Chrystusa pod Postaciami Eucharystycznymi "Twoja" pieśń jest bardzo ortodoksyjna, bo mówi, że to nie tylko chlebuś. Pisze o zanikającej wierze, bo deklaratywnie niby jest, a w praktyce nie.

[g0blacK]

@SmutnyStefan: Czego wymagasz od kolesia który jest pieniaczem i intelektualnie jest na poziomie taboretu kuchennego? Ten człowiek nigdy nie zrobił niczego dobrego. Jest zaprzeczeniem i antytezą postawy chrześcijańskiej. Przez takich kretynów odchodza ludzie z kościoła. Jedyne co robi to niszczy, pomawia i pasożytuje na innych. Parodia człowieka