Wpis z mikrobloga

Najgorsze że ja już nie potrafię się przejmować meczami #reprezentacja. Tzn. wciąż oglądam i irytuje mnie słaba gra, ale zaraz o tym zapominam. Kiedy po wpadce Legii potrafię chodzi struty cały dzień, a po zwycięstwie morda się cieszy. Reprezentacja po prostu przestała mnie interesować, mam wrażenie że od lat oglądam jeden i ten sam mecz. W obronie wylewy, Zielu kręci w środku ale mało z tego wychodzi, Lewy macha łapami. To po prostu stało się nudne. Po 60-80 meczy w kadrze mają piłkarze, którzy nie wzbudzają żadnych emocji. Odejdzie Lewy, Zielu, Szczęsnego już nie ma i nikt się tą kadrą nie będzie przejmował. I może tak lepiej.

#mecz
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@marcelus: A może w między czasie jakiś sukces będzie po ich odejściu, jak Euro 2016 za Nawałki, po MŚ 2006, Euro 2008 i MŚ 2002, gdzie nikt na nic nie liczył i wyszło. Tutaj ta LN hamuje cokolwiek. Wolałem jak graliśmy sobie sparingi z Estonią wygrywając 2:0 niż takie mecze, gdzie przeciwnicy z LN maksymalnie dają 20 % z siebie a i tak wygrywają...
  • Odpowiedz