Wpis z mikrobloga

Koledzy, pytanko, moja wspolokatorka (lvl 35) opowiada dużo historii w stylu:
-idzie ulicą z psem, zagaduje do jakiejś babki, trwa smalltalk, nagle tamta się wkurza i mówi "spi3rdalaj", wspolokatorka odpowiada "miłego dnia".
- wspolokatorka wchodzi do mieszkania, wpisuje kod do klatki, zasłaniając pulpit ręką, nagle jakaś baba się odpala i ją wyzywa czemu tak zasłania

Generalnie dużo historii tego typu, które zdarzają się raz na życie, u niej to kwestia co tydzień. Zwykle antagonistą są kobiety, ona zachowuje się rozsądnie, pokojowo miło.

Czy to mitomania? Słucham jej bo jest dość samotna i mi jej szkoda + przynosi mi czasem jedzenie

#psychologia #zdrowiepsychiczne #psychika #depresja #mitomania #przegryw
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
@umcumcumcbejbe: nie w tym rzecz, pracuje czasem po 12H więc woli mieszkać z kimś bo jej pies ma jakiekolwiek towarzystwo, to się akurat jakoś logiki trzyma ale generalnie czy to mitomania nie śmierdzi...
  • Odpowiedz
@Kamkam55: Podejrzane. Co prawda nie wychodze teraz czesto z domu, ale ostatni raz mialem jakas nieprzyjemna sytuacje 10 lat temu, jak jechalem z kolega autobusem i oskarki nas wysmialy, bo gadalismy o sprzecie komputerowym. Tak normalnie to raczej ludzie pilnuja swoich spraw.
  • Odpowiedz
  • 0
@Kamkam55 według mnie ludzie jak się już odezwą a raczej mili i w PL raczej patrzą swoich spraw. Także według mni masz rację, wymyśla ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@Kamkam55: wspólnym mianownikiem tych historii jest to że ona jest fajna, spokojna a zły świat ciągle jest przeciwko niej i rzuca jej kłody pod nogi.
jak opowiada o sobie głównie w takim kontekście, nie tylko sprawy bieżące ale też np. młodość, to uciekaj od niej
  • Odpowiedz