Aktywne Wpisy
wykopranger +47
Ktoś może wytłumaczyć o co tu chodzi,bo pierwszy raz co takiego widzę xD
Chyba trafiłem na osiedle dla ludzi niepelnosprawnych... Nawet nie widziałem że takie istnieją xD Po co tyle tych miejsc dla niepelnosprawnych? W kom druga fotka
#nieruchomosci #patodeweloperka #pytanie
Chyba trafiłem na osiedle dla ludzi niepelnosprawnych... Nawet nie widziałem że takie istnieją xD Po co tyle tych miejsc dla niepelnosprawnych? W kom druga fotka
#nieruchomosci #patodeweloperka #pytanie
BasTajpan +416
Kilka lat temu mireczek @Dzejbok wstawił swoją tapetę z miodowych lat. Tak mnie ona oczarowała, ze obiecałem sobie skopiować ją od niego jak tylko będę miał dwa monitory. I oto ona ( ͡° ͜ʖ ͡°) #seriale #miodowelata #heheszki #humorobrazkowy
Choć chyba przegiąłem, jeśli chodzi o ten w komentarzu, a jako bonus, to dostaniecie pewne wideo, które mnie zniszczyło.
Kierowca został zatrzymany przez policjanta.
Kierowca: "O co chodzi?"
Policjant: "Jechał pan co najmniej 90 km/h w terenie zabudowanym."
Kierowca: "Skądże, jechałem równe 60."
Żona: "Kochanie, przecież jechałeś 110!"
(Kierowca rzuca żonie gniewne spojrzenie.)
Policjant: "Otrzyma pan również mandat za uszkodzone światła stopu."
Kierowca: "Nie miałem pojęcia, że są uszkodzone."
Żona: "Kochanie, przecież miałeś je naprawić wieki temu!"
(Facet znowu rzuca żonie gniewne spojrzenie.)
Policjant: "Zauważyłem również, że nie zapiął pan pasów."
Kierowca: "Rozpiąłem je jak pan podchodził."
Żona: "Przecież ty nigdy nie zapinasz pasów kochanie."
Kierowca odwraca się do żony i krzyczy: "ZAMKNIJ SIĘ WRESZCIE!"
Policjant pyta się żony: "Czy mąż zawsze tak na panią krzyczy?"
Żona: "Nie, tylko wtedy gdy jest pijany."
PS Jeśli chcecie być na bieżąco z żartami, to polecam dodać mój tag #zartyjanusza do ulubionych.
PPS Czy jest ktoś, to byłby w stanie mnie wesprzeć, abym dotrwał do renty? Jeśli tak, to zapraszam tutaj - KLIK
#pasjonaciubogiegozartu #suchar #heheszki #dowcip
- Ale proszę tylko o jedną wykałaczkę.
- Ale wyjdzie Pan, jak ją dostanie? - pyta barmanka.
- Tak, obiecuję.
Dostał tę wykałaczkę i wyszedł. Jednak później przychodzi kolejny menel i prosi o wykałaczkę. Dostał. Sytuacja powtarza się kilka razy aż przychodzi ostatni menel:
- Co? Pan też po wykałaczkę? - pyta wkurzona barmanka
- Siemano!
- Aloha?
- Została z małymi
Komentarz usunięty przez autora
A tak bardziej poważnie, to jeśli wam się to spodobało, to polecam obejrzeć film sprzed lat, który bawi się tą konwencją.