Wpis z mikrobloga

@DJBUHHH dokładnie! Wystarczy pobiegać. Tylko wielu głąbów nie rozumie, że ten tekst to przenośnia. Oznacza wszelkie pozytywne działania wspierające poprawę samopoczucia. Tylko żeby latwo nie było zabawa nie kończy się na zwykłym jednorazowym „wystarczy pobiegać”
Czynności te trzeba powtarzać latami i w międzyczasie dokładać kolejne rzeczy.
Dla przykładu dla mnie „wystarczy pobiegać” oznacza właśnie wychodzenie z domu na spacery, jazdę na rowerze, wyznaczanie sobie coraz to dalszych celów jeśli chodzi o
  • Odpowiedz
@Notes nie wytłumaczysz, tu większość nie ma pojęcia zmianach. Masz już przykład @ehhniestety i jego idiotyczny komentarz "xd". Taki delikwent nie ma pojęcia, że to co go otacza, te budynki, drogi itp. to dorobek setek lat. Tak jak walka z depresja nie jest łatwa, nie ma leku, który weźmiesz i ci przejdzie. To są lata zmian, szukanie tego co daje nam szczęście i zrozumienie własnego "ja", zrozumienie siebie. Małymi krokami
  • Odpowiedz
@uriel_ck: depresja przez internet z poważnej, bardzo ciężkiej choroby stała się wytłumaczeniem na wszystko najczęściej dla nierobów, leniów i debili. Bardzo szanuje osoby które wygrały z tą chorobą, pluje po stokroć na osobników co każda swoją porażkę życiowa wiążą z tym że mają depresję a na tym portalu to jest nagminne
  • Odpowiedz
@uriel_ck Ostanio na mirko zapytałem się ostanio na tagu żeby Mireczki napisały mi co ich zdaniem może pomóc wyjść z przegrywu. Oczywiście pod wpisem zabrakło durnych komentarzy tych co się najczęściej udzielają. Ale trafiło się dwóch całkiem spoko Mirków którzy rzeczowo opisali to co myślą. Takie rozmowy prowadzi się całkiem przyjemnie.
Za to konwersacje na poziomie „xD” to śmiało można pominąć. Autorzy takich toksycznych wpisów to najzwyklejsze leniwe dzbany
  • Odpowiedz
@slapdash nk to słuchamy pana specjalistę… jakie masz porady dla kogoś komu nie chce się nawet wstać…

No bo umówmy się taki stan rzeczy nie jest normalny więc coś trzeba zrobić co nie? Tak więc słucham - co?
I to całkiem poważne pytanie. Skoro naskoczyłeś na mnie że p------e głupoty to ja całkiem poważnie porozmawiam o tym co może pomóc ludziom z #przegryw
  • Odpowiedz
@Notes: brak możliwość wstania to już bardzo ciężki przypadek. Są wizyty domowe psychiatrów, można też się umówić na video spotkanie. Niestety ale trzeba się z tego wybić bo życie się zmarnuję.
  • Odpowiedz
@Elec: ale fikołek!!!!!!!!! dawno na tagu nie czytalem wiekszej glupoty. nie dziwie sie, ze jestes przegrywem...

wyśmiales moja porade z tym, ze trzeba cos zaczac robic gdzie wymienilem kilka przykladow pozytywnych rzeczy ktore sa ogolnie uznane za pomocne. zestawiles to z parowkami w dupie a na moja prosbe o napisanie innych rzeczy ktore sa pomocne napisales wysryw o parówkach?

rozumiem, ze specjalisci z dziedziny psychologi zastanawiaja sie co bardziej pomaga: czy parowki
  • Odpowiedz
Wystarczy pobiegać


@Notes: najlepsze, że z tym hasłem zgadzają się ludzie którzy rzeczywiście chorowali na depresję (no i nikt z nich nie traktuje tego w doslowny sposób). Tylko internetowe ameby, głównie nieudacznicy, a nie chorzy na depresję to negują i wyśmiewają
  • Odpowiedz
wyznaczanie sobie coraz to dalszych celów


@Notes: o to, to. Nie wiem jak ludzie żyją bez jakichś wyzwań przed sobą. Jakbym nie miał planów rowerowych czy wakacyjnych na przyszły rok to przecież nie przeżyłbym zimy
  • Odpowiedz
Skoro naskoczyłeś na mnie że p------e głupoty to ja całkiem poważnie porozmawiam o tym co może pomóc ludziom z #rak


@Elec: a teraz ci jeszcze jak najbardziej powaznie odpowiem na twoja durna zaczepke. nie jest wiedza tajemna, ze sa pewne rzeczy ktore w profilaktyce pomagaja i przeciwdzialaja powstawaniu raka (rownego rodzaju)
odpowiednia dieta, sport albo chociazby smarowanie skory kremami z filtrem.
jak juz sie zachoruje to bardzo wazna jest szyka
  • Odpowiedz