Wpis z mikrobloga

czy taki natal jak ty jest w stanie sformułować jakiś racjonalny, nie egoistyczny argument przeciwko antynatalizmowi? Nie wiem, ale się domyślam


@Blackhorn: Argument społeczny- ktoś musi pracować na emerytury i dobrze jeśli jest to osoba znająca dany język, wychowana w danej kulturze- wtedy jest też ciągłość kultury, a imigranci to tylko dodatek. Pełna automatyzacja pracy to mrzonka- dziś pracuje się tyle co kiedyś, tylko zawody zmieniły swój charakter. Można się
  • Odpowiedz
  • 0
czy taki natal jak ty jest w stanie sformułować jakiś racjonalny, nie egoistyczny argument przeciwko antynatalizmowi?


@Blackhorn: cały wasz tag jest nimi zawalony, ale ty ich nie dostrzeżesz nawet jak by p---------y cię w łeb
  • Odpowiedz
@mojaprawdajestmojsza: Ale to, co napisałeś wcześniej, i tak nie ma sensu, bo zawsze jakaś grupa osób twierdzi, że robienie dzieci jest złe albo że po prostu dzieci nie chcą, oni dzieci mieć nie będą, ale w innych rodzinach urodzą się kolejni, którzy będą twierdzić tak samo – i tak w kółko ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
@choochoomotherfucker: większość z wcześniejszych grup uważała że uprawianie seksu jest złe a nie że robienie dzieci jest złe, taki mały szczegół. Tyle że każda z tych grup - włączając współczesnych wykopowych natalistów że można stworzyć cokolwiek bez potomków. To samo dotyczy państw, narodów, ideologii.

ale w innych rodzinach urodzą się kolejni, którzy będą twierdzić tak samo – i tak w kółko ¯\(ツ)/¯


no tak, od zawsze było to ok 10%,
  • Odpowiedz
@mojaprawdajestmojsza:

ale co to ma do posta OPa? Chodzi o to że każda ideologia czy religia oparta na braku potomstwa (bez względu na powód) zniknie razem z jej wyznawcami.


Nawet jeżeli uznalibyśmy że masz racje, to w sumie co z tego? To, że nigdy nie będziemy czemuś w stanie zapobiec w 100% nie oznacza, że nie warto do tego dążyć. To tak jakbyś stwierdził "nie ma sensu pomagać nikomu bo
  • Odpowiedz