Wpis z mikrobloga

Czy Wasi rodzice pomogli z zakupem pierwszej nieruchomości (lub mają w planach)?

Z mojego otoczenia to trochę wynika tak, że dziadkowie pomogli swoim dzieciom (a bo tu działka, albo dołożyli do mieszkania itp.), dzięki temu obecni rodzice, także przez rozwój Polski dorobili się czegoś, ale jak już mówimy o pomocy kolejnemu pokoleniu, które umówmy się aktualnie tonie z nieruchomościami to "hola hola my cieżko pracowali i zarobili to musimy mieć na emeryturę, a nie rozdawać"...
#nieruchomosci
  • 30
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Anonimek7: nie musieli. Jak ktos zainwestowal w edukacje dziecka to to dziecko sobie z palcem w nosie zarobi przez okres studiow na wklad wlasny, a po studiach na luziku bierze kredo i splaca je w pare lat.
  • Odpowiedz
@majkel88: ale idiotyzmy XD najwyzej skrajnie wybitny programista/devops ma na to szanse (albo mial, bo czasy sie zmienily i na sam rynek jest juz ciezko wejsc, a co dopiero zaczac na studiach sensownie zarabiac, czasy kiedy mozna bylo byc wzglednie miernym i zlapac kontrakt z usa minely)

betoniarze odklejone od rzeczywistosci jak zwykle
  • Odpowiedz
@Anonimek7 od dawna i tym mówię. Pokolenie naszych rodziców (40-60lat) to jest najbardziej s-------e pokolenie jakie było. Oni nawet nie chca pomagać w opiece nad wnukami, gdzie sami mieli taka pomoc kiedy tylko chcieli. A mieszkanie prędzej wynajmą za gruby hajs obcym niż własnemu dziecku dadzą.
  • Odpowiedz
  • 8
@Anonimek7 ciężko ten wysryw skomentować. Patrz wasi rodzice nie chcieli psuć rynku nieruchomości nie kupowali na zaś mieszkań dla bombelkow. Ja nie popełniam tego błędu i już dla jednej córki mam kwadrat. Jeszcze jeden dla drugiej i mam nadzieję że za 20 lat nie będzie pisać takich farmazonów jak ty w poście.
  • Odpowiedz
  • 0
@vidic15 dobrobyt. Wy nie chcecie pracować tylko tiktoki podróże i rolki. Nadgodziny Ola Boga Janusz biznesu chce mnie wyruchać bez mydła. A rodzicom zarzucają że chcą żyć w spokoju;)
  • Odpowiedz
@Anonimek7: zalezy chyba gdzir. Mi to troche pachnie patola. Wiekszosc rodzicow chetnie pomaga dzieciom nawet tym zarobionym.


@simon-simonski: No mi pomogli. Może wyleciałem z domu po 18 urodzinach, ale po rodzinnej imbie dostawałem 350 zł/msc na wynajem pokoju do czasu zdania matury (chociaż za pokój płaciłem 450, nie mówiąc o reszcie utrzymania).

Potem wyprowadzka z różową. We dwoje łatwiej, tylko się kurde księżniczce znudziła praca jakiś rok czy dwa
  • Odpowiedz
@Anonimek7: dostałem 1k na zmywarkę do mieszkania, niestety nie wystarczyło i musiałem dołożyć ze swoich. Ogólnie od ukończenia studiów to była ich jedyna materialna pomoc, nawet do wesela nie dołożyli ani nie dali nic w kopercie, bo obrączki przetopione ze złota po babci to przecież wystarczająca hojność. Nie wspominając o zeszycie gdzie odnotowywana była każda pożyczka na bilet do miasta wojewódzkiego gdzie jeździłem na rozmowy rekrutacyjne, po pierwszej wypłacie musiałem
  • Odpowiedz
@ostr_y: życzę powodzenia, też tak myślałem i zabezpieczyłem syna który pewnie jest w wieku przeciętnego wykopka. Nic mu nie pasuje i najchętniej mieszkanie by sprzedał i kasę przeznaczył na wynajem i "życie" (pracuje obecnie tylko jak mu się zachce i zostanie do tego zmuszony, bo to zajmuje za dużo czasu).
Młodzież, co zresztą doskonale tutaj widać, ma jasne oczekiwania - jak skończę studia to muszę mieć od rodziców mieszkanie w
  • Odpowiedz
Młodzież, co zresztą doskonale tutaj widać, ma jasne oczekiwania - jak skończę studia to muszę mieć od rodziców mieszkanie w dowolnym mieście w kraju


@tonawegla: Przytocz chociaż jedną taką wypowiedź w tym temacie

od dawna i tym mówię. Pokolenie naszych rodziców (40-60lat) to jest najbardziej s-------e pokolenie jakie było. Oni nawet nie chca pomagać w opiece nad wnukami, gdzie sami mieli taka pomoc kiedy tylko chcieli. A mieszkanie prędzej wynajmą
  • Odpowiedz
  • 0
@Anonimek7 różowa ma takich znajomych, tu działeczka, tam kawalerka, gdzie indziej porządny zastrzyk gotówki.
My z kolei r-------y mental + młodszą siostre różowej do ogarnięcia. No ogólnie bardziej pod niż z górki.
  • Odpowiedz
@ostr_y typie idź się leczyć xD pracuje od 10 lat, mi akurat rodzice pomogli z mieszkaniem i są wyjątkiem na tle innych. Zarabiam całkiem ok jak na polskie warunki. Natomiast moje miesięczne wydatki też są bardzo duże że względu na stan zdrowia moich bliskich i zwierząt, więc nie mam możliwości za dużo odkładać. A co do starszych pokoleń to mam swoje zdanie poparte wieloma przykładami w tym moim osobistym, gdzie nie
  • Odpowiedz