Wpis z mikrobloga

@LowcaSpuchy: rodzice nie mają z tym problemu że z nimi mieszkam, nawet się cieszą, bo by zostali sami, a tak to mają z kim pogadać, pomogę im przy jakiś pracach itp, więc nie wiem w czym problem
  • Odpowiedz
@LowcaSpuchy: nie myl pasożyta z gniazdownikiem. Pasożytami są te wszystkie leniwe NEET-y, tak jak kolega wyżej sam mieszkam z rodzicami, a raczej nad nimi. 2 domy, posesja wielopokoleniowa, oprócz rodziców i mnie.. powiedzmy, że są jeszcze osoby wymagające stałej opieki. Pomagam, robię, dokładam się, wykonuję obowiązki domowe, często sam dla siebie gotuję. Pasożytem skończonym w takiej sytuacji byłby zwykły NEET nierobiący nic.
  • Odpowiedz