Witam szanowne grono ludzi z tagu #raportzpanstwasrodka Pod wpływem filmów polskich przedsiębiorców z Kambodży postanowiłem wyjechać do #azja i zacząć prawdziwy biznes w kraju, gdzie państwo nie tłamsi ludzi podatkami, sanepidem, regulacjami i koniecznością rejestracji działalności gospodarczej.
Gastronomia w Azji to złoty interes. Dlatego już prowadzę negocjacje biznesowe celem dzierżawy gruntu na którym chcę postawić własną budkę z jedzeniem. Myślałem o robieniu polskich serników. Mógłbym je piec w nocy i sprzedawać na kawałki w ciągu dnia. Docelowo chce też wysłać zapytania ofertowe do zagranicznych biur podróży. Możliwość skosztowania polskiego sernika w ładnych okolicznościach przyrody była by dla wielu turystów ciekawym punktem wycieczki.
No chyba, że ktoś z was ma lepszy pomysł na coś polskiego co się przyjmie w Azji to jestem otwarty na wasze propozycje!
@darth_invader: Nie no, tyle to nie. Mój budżet na biznes to 320 złotych, bo tyle mi zostało po kupieniu biletów lotniczych, wizie, kupnie używanego skutera, wynajęciu domu i opłaceniu leasingu młodej Azjatki
@Nusantara: Widzę, że nikt nie ma realnej propozycji, więc zgłaszam się jako pierwszy. Celem omówienia konceptu, napisz na mój mail biznesowy. Ogółem i całe te to chodzi o niszę na rynku do zagospodarowania. Konkurencja praktycznie nie istnieje, więc jest to żyła złota. Chodzi o produkcję ogórków kiszonych. Dodatkowo w wieloetapowym planie koncept zakłada rozwój w kierunku pieczenia kajzerek. Brakuje tam tego i do wzięcia są wszystkie restauracje, które wprowadzą ogórki
@Bimbas: Mówię całkowicie poważnie ( ͡º͜ʖ͡º) Wyemigrowałem do Indonezji żeby podbijać tutejszy rynek gastronomiczny. Azja to ostatni na świecie bastion wolności gospodarczej!
Pod wpływem filmów polskich przedsiębiorców z Kambodży postanowiłem wyjechać do #azja i zacząć prawdziwy biznes w kraju, gdzie państwo nie tłamsi ludzi podatkami, sanepidem, regulacjami i koniecznością rejestracji działalności gospodarczej.
Gastronomia w Azji to złoty interes. Dlatego już prowadzę negocjacje biznesowe celem dzierżawy gruntu na którym chcę postawić własną budkę z jedzeniem. Myślałem o robieniu polskich serników. Mógłbym je piec w nocy i sprzedawać na kawałki w ciągu dnia. Docelowo chce też wysłać zapytania ofertowe do zagranicznych biur podróży. Możliwość skosztowania polskiego sernika w ładnych okolicznościach przyrody była by dla wielu turystów ciekawym punktem wycieczki.
No chyba, że ktoś z was ma lepszy pomysł na coś polskiego co się przyjmie w Azji to jestem otwarty na wasze propozycje!
źródło: 20240707_165452
Pobierz@Nusantara: może być np. huta szkła
źródło: 20241003_201851
Pobierz@Hexenbrenner: Dobre. Chyba najlepszy pomysł z wyżej wymienionych. Tradycyjne, bałtyckie ciupagi z napisem Się Rip
Wyemigrowałem do Indonezji żeby podbijać tutejszy rynek gastronomiczny. Azja to ostatni na świecie bastion wolności gospodarczej!
źródło: 20240608_115812
Pobierz