Wpis z mikrobloga

Pojawia sie wiele propagandowych wrzutek na temat ukrianskiej zgody na poszukiwania szczatek polaków, wiec wyjasnię to:

1. Są narzekania, że Ukraincy sami będa poszukiwąc i że to niedopuszczalne, bo sami Polacy powinni szukąc.
No wybaczcie - w Polsce w analogicznej sytuacji odmawiano udziału Ukrianców - mogli tylko obserwować. Dlatego zasada wzajemności jest tu czy nam sie podoba czy nie - uprawniona i wynika z wczesniejszego zachowania władz PL.
Zresztą tak jest od lat - przecież jak były poszukiwania czerwonoarmistów to Polacy sami decydowali gdzie szukac i na jaką głebokośc kopać. Wnioski o to aby ruszyć głebiej niż 1,5 metra były odrzucane.

2. Z drugiej strony nie popadałabym w optymizm - zgoda na prace dopiero w 2025 może być tylko sztuczką majaca neutralizowac naciski na forum UE jakie zapowiadają polscy ministrowie.

O tym, że bedzie zgoda na te konkretne poszukiwania ''wiedziałem'' już kilka tygodni temu. Po prostu we wpisach ukrainskich ipnowców doczytałem sie niecheci do polskiego ipn gdzie zarzucano temu złe skłądanie wniosków i podali przykład tego wniosku tej kobiety, który ''bedzie rozpatrzony''. Domyśliłem się, że utrą nosa polskiemu ipn i udzielą zgody na ten własnie wniosek.

Za pełen przełom tej zgody uznac nie można i słusznie jest odpowiedź polskiego msz, ktore domaga sie konkretów a nie zapowiedzi.

#ukraina
  • 19
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@Grooveer: Poszukiwania w Hruszowicach. Poczatkowo prace miały być wspólne, a potem zdecydowano, ze Ukraincy moga tylko obserwowac.Strona ukrainska byłą krytyczna wobec nagłego rozpoczecia prac, bo nawet tego z nią nie uzgodniono. Po stosunkowo krótkim badaniu wydano oswiadczenie, że Ukrianców w grobie nie ma. Ukriancy uznali, że badanie zbyt powierzchowne i sie nie do konca zgodzili.
W podobnych przypadkach gdy poszukiwano w PL polskich ofiar to latami badano DNA, tu w kilka dni bez badań zdecydowano.
Dokłądne źródła sa głównie na ukrianskich stronach, a ja nie znam jezyka. Ale jak wpiszesz cos po polsku to tęz jakieś szczatkowe wyskoczy.

Polski Instytut Pamięci Narodowej zaprosił stronę ukraińską do obserwacji badań archeologicznych na cmentarzu w Hruszowicach na Podkarpaciu, które mają wykazać, czy pochowani są tam członkowie UPA - oświadczył wicepremier Ukrainy Pawło
  • Odpowiedz
@szurszur: Prawda jest taka, że to od nas zależy na ile oni sobie pozwolą. To my mamy w ręce kartę potrzebną do ich wejścia do UE i jeśli uznamy, że ich działania nie są wystarczające to będą zmuszeni do rozwiązania sprawy na naszych warunkach, tak jak chcemy. Twarda polityka, a nie fałszywe bratanie się z Ukrami.
  • Odpowiedz
  • 0
no nie zgodzę się. Łatwiej rozkopać pole niż cały cmentarz.


@Grooveer: Bezsensowny argument w kontekscie tego o czym mowa. Jeszcze napisz, ze w czarnoziemie trudniej kopac - tyle, że to bez znaczenia. Nie pisz nie na temat.
  • Odpowiedz
  • 0
@Grooveer: Ale piszesz nadal nie na temat do teogo nieprawde, bo nie chodizło o rozkopanie całego cmentarza. NW dyskusji u chodzi o fakt niedopuszczenia Ukrainców do prac, a jedynie w roli obserwatorów i to samo zapowiadaja Ukriancy wobec nas i to wywołuje oburzenie.
Narzekasz , ze jestęś atakowany na wykopie a nie dziw sie skoro prowadzisz dyskusje w tak zenujący sposób przekrecajac moje słowa i piszac nie na temat.
  • Odpowiedz
@szurszur:

NW dyskusji u chodzi o fakt niedopuszczenia Ukrainców do prac, a jedynie w roli obserwatorów i to samo zapowiadaja Ukriancy wobec nas i to wywołuje oburzenie.

Bo ty nie rozumiesz, że co innego rozkopywanie cmentarza a co innego rozkopanie pola. Napisz do IPN, to ci wytłumaczą czemu podjęli taką decyzję.
  • Odpowiedz
  • 0
@Grooveer: Nie rozumiesz, ze to nie jest istotne? Przeciez chodzi o niedopuszczenie do prac drugiej strony, a jedynie obserwatorów. To gdzie były przeprowadzane prace nie ma znaczenia. Zam pytałeś o to , a gdy odpwoeidiząłem uczepiłęś sie innej kwestii i ciagle ją wrzucasz mimo, że nie ma ona znaczenia w meritrum.
  • Odpowiedz
  • 0
@Grooveer: Ale nie ma znaczenia w dyskusji o tym czy druga storna ma brąc udział w poszukiwaniach czy tylko obserwowąc, a ja o tym pisałem jako autor tego watku. Pojmiesz to wreszcie czy przyznajesz, ze jestes ruskim trolem i dalej bedziesz to ciagnał dyskusję nie na temat?
  • Odpowiedz
  • 0
@Grooveer: To wrzuc sam jezeli uwązasz, że tłumaczenie tego, że dopuscili tylko obserwatorów ma znaczenie. Ukraina na zasadzie wzajemnosci może zrobić tak samo.
  • Odpowiedz
@szurszur: ty jesteś autorem posta, więc ty powinieneś wrzucić dla pełnej transparentności. Mam wrażenie, że uważasz że polski IPN popełnił błąd, tylko nie chcesz tego otwarcie przyznać.
  • Odpowiedz
  • 0
@Grooveer: To masz mylne wrażenie, przeprowadzenia ekshumacji własnymi siłami z dopuszczeniem drugiej strony jako obserwatorów to włąsciwa procedura w tej sytuacji 9możłiwe, ze wynika po prostu z przepisów prawnych). Jednak skoro my ją zastosowalismy to nie powinismy oczekwiać z pretensjami innego zachowania Ukrianców wobec nas.
  • Odpowiedz
@szurszur:

Jednak skoro my ją zastosowalismy to nie powinismy oczekwiać z pretensjami innego zachowania Ukrianców wobec nas.

Była inna sytuacja, ale ty tego nie rozumiesz ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ale nawet jeśli to Ukraina powinna pójść bardziej Polsce na rękę w tej kwestii, ze względu na udzieloną pomoc wojskową.
  • Odpowiedz