Wpis z mikrobloga

Zelda ToTK. Drugie podejście do tej gry. W BoTW nie grałem. Nie rozumiem fenomenu tego tytułu, choć ciężko stwierdzić czy na tym etapie jest w ogóle co rozumieć. Mam te kapliczki do ogarnięcia i po zrobieniu jednej odechciało mi się grać. Nawet nie wiem jak dotrzeć do reszty a błądzenie przez pół godziny mnie całkowicie nudzi. Nie wiem co robię nie tak. Uwielbiam dobre gry, ale ciężki wkręcić mi się w tą. Mechaniki w ogóle na tym etapie mi się nie podobają. Jest sens na siłę w to brnąć, coś się ruszy? Oglądając recenzję Quaza szału to na mnie nie zrobiło a podziemia śmierdzą nudnym grindem.
#zelda #thelegendofzelda #nintendoswitch #switch #gry
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

błądzenie przez pół godziny mnie całkowicie nudzi


@Aeterna: ewidentnie gra nie dla ciebie (i nie ma w tym nic złego), bo błądzenie tuteż szwędanie się jest istotnym elementem tej gry ( ͡° ͜ʖ ͡°)
tu nie biega się od znacznika do znacznika..
  • Odpowiedz
@Aeterna: Ja bym chyba spróbował BoTW, bo podobno (jeszcze nie grałem na poważnie w ToTK) kapliczki są o wiele lepsze. Odbiłem się mocno na początku przygody ze Switchem, ale jak wróciłem to finalnie w Zeldzie spędziłem najwięcej godzin ze wszystkich gier ever i jeszcze jej nie ukończyłem - ale wciąż mam obie i prędzej czy później do nich wrócę :-).
  • Odpowiedz