Wpis z mikrobloga

Mirki, ratunku
Właśnie jadę do #zielonagora i w pociągu mam dwie osoby z Mongolii.
Mówią tylko po Mongolsku i są strasznie zakręceni.
Ktoś ich coś tam oszukał na jakiejś budowie, ale z google tłumacz ciężko coś więcej się dowiedzieć.

Ma ktoś może namiary na kogoś, kto zna język?

Jutro będę dzwonić do konsula, ale boję się, że ten to oleje.

Szkoda mi tych ludzi. Kurde, jakoś trzeba im pomóc.

#wykopefekt #mongolia
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 4
@wysuszony_szkielet_kostny_czlowieka: Cześć,
Państwo zostali u mnie na noc.
Rano zadzwoniliśmy do konsula, ale po tym, gdy oni zreferowali mu sytuację, ten się rozłączył, więc nie wiem co i jak.

Postawiłem pół Zielonej Góry na nogi i nawet znaleźliśmy Mongoła, który tu mieszka.
Niestety nie odbierał
  • Odpowiedz