[Szarlat_konski]

@YouCanCallMeBillieGates: Obrzydliwe

[tymczasemdzis]

@YouCanCallMeBillieGates ale w czym problem? Pojedziesz do Afryki zrobisz AMA też Ciebie zapytamy... Spokojnie...( ͡º ͜ʖ͡º)

[YouCanCallMeBillieGates]

@Szarlat_konski: mi to osobiście przypomniało sytuację kiedy na weselu jakiś hehe wujaszek podpity spytał mnie i moją dziewczynę czy się 'kochamy' i jak tak to ile razy dziennie xD

@tymczasemdzis Typ kilkanaście godzin spędził w samolocie, opowiada o swoich wrażeniach z podróży a najważniejsze pytanie to czy Z A R U C H A Ł

[tymczasemdzis]

@YouCanCallMeBillieGates myślę, że już wiemy co boli po odpowiedzi na pierwsze pytanie ( ͡º ͜ʖ͡º)

[YouCanCallMeBillieGates]

@Kouros: odpowiedział, że nie zauważył żadnej większej atencji ze strony chinek

[Szarlat_konski]

@Kouros: I po co niby zadawać takie pytanie jak się nie jest spermiarzem?

[sanctioned_suicide]

@YouCanCallMeBillieGates: Ja p------e

[Bumelante]

@YouCanCallMeBillieGates: to mają w poprzek czy nie?

[Kouros]

@Szarlat_konski: ciekawość

[Szarlat_konski]

@Kouros: XD Ciekawość to by była gdyby zapytali o jakieś zabytki czy kulturę

[Kouros]

@Szarlat_konski: fajnie gatekeepujesz ciekawość

[Szarlat_konski]

@Kouros: Nie gatekeepuje tylko odróżniam od niej prymitywne popędy.

[Huntley]

@YouCanCallMeBillieGates: ojej ludzie śmieszkują sobie, no wielkie rzeczy

[Deska_o0]

istnieje w internecie popularny mit że azjatki lecą na białych facetów

@Kouros: mit że chinki lecą na białych właśnie wymyśliłeś, możesz być w szoku ale Azja jest dość duża i różnorodna

[JasnyBanan]

@YouCanCallMeBillieGates: Wykopki w ogóle sa jakiej podniecone na tych komuchów z Chin. Zobacz ile wykopków obserwuje tag "chiny" i w ogóle jaki jest odzew na tym tagu, tak jakbyvtu działala jakaś chińska farma trolli, podobnie jest na tagu "Rosja" i wszystko związane z putinem i niby takie heheszki, ale z kontekstu wynika, że te "osoby" popieraka putina. Nie no wcale tu nie działa farmy trolli, legit xd

[olokynsims]

Co tylko pokazuje, jak trudno jest witaminom znaleźć kogokolwiek sensownego, kto nie chce się wyłącznie dobrać do ich dziury między nogami.