Wpis z mikrobloga

miałam już sąsiadów jarających na balkonie fajki i blanty, trzymających tam niezamykające japy papużki, dzieci i psy, ale gość używający co drugi dzień na balkonie frytkownicy to nowa jakość
  • 55
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

o drugi dzień na balkonie frytkownicy to nowa jakość


@drobne_na_taryfe: w sumie nie głupie. Nie wali tłuszczem w mieszkaniu i jak sie nabrudzi to mopem przelecisz. Jedynie sąsiadów latem szkoda ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Mam sąsiada palacza bez balkonu ale w domu tak nakopcone że smród fajek przebija sie na klatkę i przez okna zawiewa do sąsiadów.
  • Odpowiedz
@Teuvo masz jakieś kreatywne pomysły na te jarające szlugi k---y? Ale takie, żebym potem nie poszedł do więzienia (choć czasem wydaje mi się to już obojętne).
  • Odpowiedz
@Asarhaddon: poszukaj prawnika, żeby ci poprowadził sprawę o immisje sąsiedzką.
Niedawno rozmawiałem z prawnikiem to mówił, że właśnie wygrał proces o palenie na balkonie.
Nie ma się co p-------ć z ludźmi.
  • Odpowiedz
@dawid131: taa, miałem takiego sąsiada. Z domu wychodzi z odpalonym fajkiem, do klatki wchodził i od razu odpalał fajka. J----o wszędzie. Do tego miał psa, który darł ryja dniem i nocą. O tyle gorzej, że przy nowych drzwiach nie miał progu, więc nie dość, że hałas się niósł na całą klatkę, to smród z mieszkania też...
  • Odpowiedz
masz jakieś kreatywne pomysły na te jarające szlugi k---y? Ale takie, żebym potem nie poszedł do więzienia (choć czasem wydaje mi się to już obojętne).


@Asarhaddon: ich też możesz lać wodą jak będą jarali, do więzienia cię za to nie wsadzą xd
  • Odpowiedz
  • 0
Też czasem na balkonie włączyłem frytkownicę czy elektrycznego grilla. Nie sądziłem że można o to płakać. Najgorszy sort ludzi to palacze a jeszcze gorszy to ci co biadolą na dzieci. Wypad mieszkać na wieś
  • Odpowiedz
@drobne_na_taryfe co jest złego, że sąsiad używa na balkonie frytkownicy? Psuje to twoją estetykę?
Edit. Mieszkasz w mieście, już ogarniam. Ja sąsiada mam kilkadziesiąt metrów dalej, więc mógłby na balkonie żonę na stosie spalić i tak bym nie poczuł xd
  • Odpowiedz
Jak tak czytam co jakiś czas na wykopie o ludziach żyjących w mieszkaniach to mi się przykro robi...


@TomSz:
Nie martw się, też kiedyś wyjdziesz z bezdomności.
  • Odpowiedz