Wpis z mikrobloga

  • 184
@Lujaszek I na każdym przystanku mimo zakazu znajdzie się jakiś psychol, który mysli ze jak odejdzie od niego kawałek to dym nie poleci w stronę ludzi.
  • Odpowiedz
@Lujaszek: palacze to tacy sami podludzie jak pijący a-----l. Ci to po wychlaniu jeszcze agresywni są. Siedzi taki i nie wytrzyma musi się taterke czy inne g---o wychlac na przystanku, w autobusie, jak idzie - no pić musi bo sie udusi, a puszkę wypierdzieli jak mu pasuje. Piwko to hehe nie a-----l nie.

Jedyna zaleta że menele zbiorą puszki bo coś za nie w skupie złomu dostaną.

Poza tym pijaki
  • Odpowiedz
@Lujaszek: Pamiętam jak raz na przystanku jakiegoś pijaczka policja spisywała za palenie właśnie i jego ziomek się kłócił z nimi o to. W pewnym momencie ten ziomek zapalił papierosa, żeby im pokazać że przecież można palić na przystanku bo właśnie to robi xD Trochę ich jeszcze p--------ł, aż go zgarnęli do auta, nie wiem co było w środku ale później go puścili.
  • Odpowiedz
@Lujaszek: Zdecydowanie gorsza grupą społeczną (ja sam nie pale) są posiadacze psów. Najwieksze brudasy, obsrance i smiecie. Wszedzie psie gówna. Najlepsze jest to ze oni znencają sie nad tymi psami, ale zyja w bacne ze jest super. bo jak oni wracaja do domu to pies jest zadowolony. Nie zdają osbie sprway, ze podczas ich nieobecnosci te psy wyja i szczekają bo nie wiedzą co się dzieje. Oczywiscie mowie o posiadaczach
  • Odpowiedz
@dr-proktor: Właśnie, dowalacie się do palaczy a ja wychodzę zapalić w miejscu w którym nikomu nie przeszkadzam (z dala od okien), za to alkoholicy drą mordę, zakłocają ciszę nocną, wychodzą się wietrzyć na balkon itd. Tego się nie da porównać.
  • Odpowiedz
@Lujaszek: wczoraj stoję se do kasy w aldiku, moje zakupki już leżą na taśmie i jak zwykle wgapiam se wzrok w jakieś gumy orbit czy inne Bounty... I nagle za mną staje dwóch przystojnych mężczyzn, biale koszule, pięknie ułożone włosy, płaszczyki nie dopięte... Pierwsze dwie sekundy mam kisiel w gaciach, potem się jeden odzywa czy ich nie przepuszczę, bo mają tylko flaszkę... I czuje od niego taki smród kiepa z
  • Odpowiedz
Najgorsze jest to śmiecenie. 99% śmieci na ulicy to te po alkoholu i papierosach. Od dymu się jeszcze można odsunąć, ale, gdyby nie miejskie służby, to chyba utonęlibyśmy w śmieciach. Nigdy nie zrozumiem, jak można tak po prostu wyrzucić coś za siebie, szczególnie, gdy śmietnik jest tuż obok...
I ci palacze wyrzucający niedopałki z auta... Argh...
  • Odpowiedz
@Lujaszek nie po to gaszę pety o ziemię i niosę je w kieszeni do najbliższego śmietnika żebyś mnie wrzucał do wora z innymi brudasami ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz