Aktywne Wpisy
Kagernak +72
Do pracy przyszła nowa dziewczyna, nawet spoko, całkiem ładna (wyższa ode mnie xd), ogarnięta, dobrze się z nią gada, tylko gust muzyczny ma c-----y, ale mniejsza z tym. Pracuje u nas dopiero drugi tydzień a dzisiaj tak znikąd do mnie wypaliła czy nie chciałbym z nią wyprowadzać psy ze schroniska. Ja byłem nieźle zdziwiony bo w końcu się znamy niecałe dwa tygodnie a ona już takie coś mi proponuję, ale jej odpowiedziałem
mickpl +873
Propsuję Panią Iwonę Srokę z zarządu Murapolu, która jakiś czas temu w Parkiecie mówiła, że stawiają na wysokie marże a nie wolumen, a potem pobiegła na transmitowaną live Komisję Infrastruktury gdzie przekonywała, że 0% jest bardzo potrzebne bo koło zamachowe gospodarki. Tym samym postawiła do pionu całe media, wygenerowała może ze 4 mln wyświetleń na twitterze i dostała nawet dedykowany odcinek w Kanale Zero XD
#nieruchomosci
#nieruchomosci
@Milo900: komuś konsumpcyjny tryb życia wszedł za mocno widzę
Tylko te zachodnie produkty to raczej były klasy premium jak ta lodówka. Wtedy kosztowało to kilka wypłat. A teraz kupiłem jakieś gunwo od Amici i dałem może 1/3. Czy podziała to tak długo? No chyba niekoniecznie ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
A ruskie gunwo też na warunki chloporoboli ówczesnych były kosmicznie drogie i przewymiarowane. Do
https://www.reddit.com/r/vintagekitchentoys/comments/wu9d6i/old_general_electric_fridge_free_find_this_thing/
@Oltwk93: xDD, lodówka która albo nie chłodzi albo zamraża wszystko i do tego żre tyle prądu że elektrownie wysiadają
@djtartini1: Co tam mogłoby być tak strasznie prądożerne? Pewnie chodziła 24h/ na dobę- taka ona dobra była xD.
@m4rcus: W Latach 1960 to było dużo hajsu.
Ciekawe ile z tych wspaniałych radzieckich cudów techniki umarło w pierwszym roku działania, bo może się zaraz okazać, że ich awaryjność była na poziomie 80%, a przeżyły te
@djtartini1: odmrażanie co jakiś czas jej nie męczyło w XXI wieku? XD
@Yurakamisa: się kiedyś zastanawiałem, czy ta bieda i ubóstwo ZSRR nie wynikało właśnie z tego, że nie było słabych, zamiennych produktów, jak obecnie. Sporo rzeczy ZSRR robiło porządnie (a Polska kupowała tylko licencje), w tym właśnie jakieś zamrażarki czy lodówki, które miały (nadal mają) olbrzymią żywotność. Przez to gotówka nie była w obrocie, handel i produkcja nie była w ciągłym rozwoju.
Takie tam dywagacje :D
@FTNewbie: Moim zdaniem mało prawdopodobne z jednego powodu- tam zwyczajnie nie miało się co zepsuć, a nie oszczędzano np. na metalu, bo ZSRR miał praktycznie nieograniczone zasoby (już gorzej było z
@Toyota-Corolla: Były produkowane w czasach kiedy elektrownie wytwarzały prąd by po prostu dostarczyć go ludziom, a nie by zarobić fortunę każąc płacić zań jak za zboże. To jest ta różnica systemów. Poczytaj sobie o programie elektryfikacji wsi - wyobrażasz sobie, by w kapitalizmie po prostu zbudować ludziom linie i przyłącza, bez opłat, przetargów, papierologii dotacji na 21,37% i innych ceregieli? Abstrakcja.
Stare sprzęty też się często psuły, natomiast ludzi po pierwsze nie było stać co chwilę na zakup nowego, do tego konstrukcje były bardzo proste i tym samym łatwo było je naprawiać i praktycznie w każdym bloku był ktoś kto to ogarniał sąsiadom. U mnie
@Kismeth: zamrażalnik i tak po jakimś czasie zarasta lodem i trzeba go odmrażać