[d___b]

Dlaczego rolnicy jako jedyni nie płacą ZUSU, Vatu, dochodowego? Nie muszą też zatrudniać na umowę zlecenie/ umowę o pracę i płacić minimalnej, tylko często poniżej dla pracowników z Ukrainy. Nie powinno się tego zmienić jako relikt przeszłości? Czytam że do samego KRUSU dopłacamy z budżetu 19 mld złotych. Przecież jak taka rodzina pobiera dodatkowo 800+ itp. to oni więcej biorą niż dają. #polska #polityka #rolnictwo #podatki #biznes #kiciochpyta #pytanie #pytaniedoeksperta

[trololo55]

@d___b: jako liberał, co do zasady, uważam, że każdy powinien płacić tyle samo i nikomu nic nie powinno być wypłacane ( ͡º ͜ʖ͡º)

[Bonaparte_34]

@d___b

[voov100]

@d___b: te dopłaty i udogodnienia dla rolników w teorii mają uczynić opłacalnym prowadzenie większej ilości gospodarstw i produkowania większej ilości produktów rolnych niż wskazują na to siły rynkowe. Czyni to oczywiście tą cześć gospodarki w jakimś procencie nieefektywną i niepotrzebną, ale w zamian za to daje bufor w postaci nadprodukcji żywności/większej niż potrzebna liczby rolinków, które to w wypadku niespodziewanego zdarzenia (dużej suszy, powodzi, wojny, zarazy) pozwoli krajowi na zaspokojenie

[d___b]

@voov100 a to jakby zaczęli płacić podatek dochodowy to pola by stały ugorem? Bo w Niemczech, USA, Francji czy na Ukrianie chyba tak nie ma? A co gdy upadną piekarnie, przetwórnie, produkujące żywność? One też mają nie płacić podatków i zatrudniać na czarno?

[voov100]

@d___b: pan nic widzę nie chce rozumieć. Nie nie stały by ugorem, tylko prowadzona by była tam inna działalność, a susza nie wpływa na produktywność piekarni w takim stopniu jak na produktywność ziemii. Proszę zapoznać się z podstawowymi pojęciami i mechanizami z miko i marko ekonomi zanim zacznie się zadawać pytania tak durne, że aż mnie żenada bierzę, że musze coś takiego komukolwiek tłumaczyć xD.
I nie, nie popieram takich

[d___b]

@voov100 Ok, no to możesz mi to wytłumaczyć w jakiś przystępny sposób zamiast krytykować styl myślenia.

[d___b]

@voov100 widzę że twój jedyny argument to podpieranie się rzekomą wiedzą mikro-makro ekonomiczną, to może wytłumaczysz jaka inna działalność była by prowadzona na polach uprawnych albo dlaczego idioci z innych krajów nie stosują tych genialnych pomysłów ze zwolnieniem podatkowym dla rolników? Co ma susza i jej wpływ na produktywność do płacenia ubezpieczenia i podatku od DOCHODÓW?

[MC_Bono]

@d___b: Jednym z powodów, dla których rolnictwo jest tak ważne, jest to, że stanowi jeden z głównych filarów każdego państwa. Mamy obecnie katastrofę na południu Polski, ale czy słyszysz, aby brakowało tam żywności? Nikt nawet nie napisał w tagu “rolnictwo” o tym, ponieważ wszyscy przyzwyczaili się do pełnych półek jedzenia w naszym kraju. Wiem, jaka panowała narracja na Wykopie na temat dokopywania polskim rolnikom – akcja sterowana przez farmę trolli

[d___b]

@MC_Bono Ok, czyli jakby płacili ZUS i dochodowy jak w innych państwach to żywności by zabrakło? A czy to rolnicy produkują żywność czy jedynie surowiec do produkcji żywności?

[MC_Bono]

@d___b produkują żywność bo wiele gospodarstw sprzedaje już przetworzoną żywność. Dajmy rosół, konfitury, kiełbasę itp. Czyli jedni surowiec a inni gotowe produkty.

[d___b]

@MC_Bono gospodarstwa produkują Rosół? Co XDDD I gdyby od tego płacili ZUS i dochodowy to by zabrakło rosołu i konfitur?

[MC_Bono]

@d___b: ej no czepiasz się w tym momencie, przecież bym musiał wymieniać w uj dużo rzeczy. Napisałem itp. lub etc. Kumasz bazę przecież Mirek no

[d___b]

@MC_Bono no nie kumam Twoich argumentów że nie można objąć rolników równymi warunkami prowadzenia działalności gospodarczej

[MC_Bono]

@d___b cóż, będę próbował.

[d___b]

@MC_Bono a tak po za tym to dlaczego z powodu powodzi na południu miało by brakować żywności jakby rolnicy płacili podatki? Podczas powodzi ludzie więcej jedzą czy co?

[MC_Bono]

@d___b chodziło mi, że pomimo skutków powodzi w tym zalania wielu dróg i zniszczenia. Druga część kraju dostarcza tam w opór jedzenia. Rozumiesz? Pomimo niestabilności sytuacji jaka wywołała tam powódź ludzie nadal mają co jeść. Chodzi mi o to, że w sytuacji kryzysowej nie ma problemu z żywnością.

[d___b]

@MC_Bono a w Niemczech w czasie kryzysu są problemy z żywnością? Albo na Ukrainie też są problemy z żywnością pomimo wojny, ale głównie z tego powodu że tam rolnicy też płacą podatki?

[MC_Bono]

@d___b nie wiem jaka sytuacja panuje na Ukrainie bo średnio mnie interesuje ten kraj. W Niemczech dają radę, tylko tam rolnicy są bogatsi od nas. Mają ten inny model sprzedaży żywności, społeczeństwo jest też bardziej świadome.

[d___b]

@MC_Bono rynek żywności, zwłaszcza w UE jest otwarty i Niemcy sprzedają jabłka za 0,25 EUR za kilgoram co jest % godzinowej stawki minimalnej, a Polacy za 1 zł za kilogram co jest większym % godzinowej stawki minimalnej. Niemiecki rolnik jest dodatkowo obciążony ubezpieczeniami społecznymi i podatkami, a Polski nie. Więc w jaki sposób Niemieccy rolnicy są bogatsi?

[MC_Bono]

@d___b chodzi o kraj. Wywołał kilka wojen, opierdzielił Polskę z kosztowności. W dodatku Polska miała rozbiory. Dlatego są bogatsi.