Wpis z mikrobloga

Kiedy miałam 18 lat poznałam chłopaka, który miał 23. Chwilę byliśmy razem. Pewnego dnia zapytałam czy podrzuci mnie samochodem do sklepu (około 5km) bo musiałam coś kupić. Zgodził się, pojechaliśmy, szybko kupiłam to co było mi potrzebne. Po powrocie do samochodu kazał sobie zapłacić 5zł.
Z tyłu siedziała nasza koleżanka, po prostu pojechała z nami bo nie miała co robić.
Jej też kazał zapłacić 5zł ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Chłop do tej pory jest sam i jakoś mnie to nie dziwi xd
#zwiazki #bekazpodludzi
  • 109
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 2
@Boroova: też poznałam trochę takich ludzi ale zasadę zawsze mam jedną, pozbywać się ich bo to skąpstwo jest toksyczne i szybko przechodzi w pasożytowanie. Już to widziałam na przykładach innych osób wiele razy.
  • Odpowiedz
@NieBendePrasowac chopie poznałem tyle kobiet w życiu, że wiem jak poznać wyciskare

Ona k---a wypomina 5 zł (ktorego nawet nie dała za wache) x lat temu, jakby to było c--j wie co i jeszcze typowi źle życzy, sie tym chwaląc, a gościu ma już dawno w to w------e i w nią pewnie też. Zresztą ona w------e w niego miała od początku.

Powiedz mi kto tu ma nierówno pod sufitem ona czy
  • Odpowiedz
  • 0
@darknightttt: Ja mam jedno pytanie - co miałaś w głowie "wiążąc" się z takim typem bo ja sama napisałaś "chwile byliśmy razem" przecież takiego creepa rozpoznaje się po jednym dniu spędzonym z nim, niekoniecznie wsiadając z nim do samochodu i pytając o podwózkę - upośledzeńca widać od razu.
  • Odpowiedz
@darknightttt: jakoś nie chce mi się w to wierzyć. Sa zjeby wiadomo i tutaj tak mogło byc ale ile jest historii jak kolesie spermiarze fundują wszystko, nawet jakimś randomowym laskom żeby się przypodobać a jak ucinają to to okazuje się że ta znajomość właśnie jest warta te 5zł bo laska jak nic więcej od typa nie potrafii wyssać hajsu to go po prostu zostawia. Kolesie są dobrze tresowani w Polsce
  • Odpowiedz
chopie poznałem tyle kobiet w życiu, że wiem jak poznać wyciskare


@Czeski_Pablo: chyba jednak niewystarczająco dużo poznałeś nawet nie tyle kobiet, co zawiązałeś zbyt mało relacji międzyludzkich żeby po prostu umieć ocenić rzeczywistość i odróżnić sytuację, kiedy kobieta ewidentnie naciąga na kasę.

W głowie mi się nie mieści sytuacja, że proszę kumpla o podwiezienie autem (spore zakupy, kiepska komunikacja) on się zgadza, a na koniec poważnie oczekuje za to 5 zł. Albo ja pomagam kumplowi nosić meble i za pół godziny życzę sobie np. 20 zł.
Tak samo jak pomagałem kumplowi albo koleżance
  • Odpowiedz