Wpis z mikrobloga

A pamiętacie szalone lata `10 i VAT-27?
U mnie jeszcze lecieliśmy końcówkę z rozpędu na nieaktualizowanym od lat programie DOSowym, (takie czasy były, że 10 lat bez aktualizacji dało się pracować, a teraz pół roku i równie dobrze można robić KPiR na kartce z kalkulatorem), więc odwrotne obciążenie trzeba było ręcznie wbijać na ewidencje, wyciągać wydruk z jakiejś trzeciej ewidencji i ręcznie przenosić (zresztą vaty ue to samo).
Ech, to byli czaszy
#ksiegowosc #podatki
niegwynebleid - A pamiętacie szalone lata `10 i VAT-27?
U mnie jeszcze lecieliśmy koń...

źródło: vat27

Pobierz
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Weronisia97: dobrze działało do czasów JPK - siła przyzwyczajenia i dużo mikrozarządzania.
No i alternatywą były jakieś comarchy z d--y, gdzie pół godziny się jedną fakturę wprowadzało.
Także warto było poczekać na Nexo.
  • Odpowiedz
obrze działało do czasów JPK - siła przyzwyczajenia i dużo mikrozarządzania.

No i alternatywą były jakieś comarchy z d--y, gdzie pół godziny się jedną fakturę wprowadzało.


@niegwynebleid: no nie wiem, w 2016 były już biura które pracowały na OCR i leciało hurtem 800 dokumentów dziennie na osobę xD
  • Odpowiedz
@Weronisia97: taa, magia OCR. Jak wstukanie faktury jest szybsze niż jej zeskanowanie, nie mówiąc o ich ułożeniu i sprawdzeniu wymysłów kąkutera. Ale na pewno komuś się przydaje - ludziom po amputacji palców zapewne.
Problemem DOSa był brak automatów w deklaracjach i innych pitach - nie szybkość.
Nikt tutaj nie narzeka z perspektywy czasu - może ze 2 lata za późno, ale poszukiwania odpowiedniego programu trwały jakiś czas.
  • Odpowiedz