Wpis z mikrobloga

@Wouowina: o boziu, przypomniał mi się pewien Sylwester... ;)))) kolega zwisał przez barierkę, a drugi stanął obok i dziwił się, jaki szron na poręczy, a aż takiego mrozu nie ma... I tak przejechał po nim ręką.. po tym... szronie...
  • Odpowiedz