Wpis z mikrobloga

#samochody #kiciochpyta

Mirki, Mirabelki

Stoję przed dylematem pierwszego świata - Wybieram między Nowym Tiguanem w 1.5etsi Special Edition a Hyundaiem Tucsonem przedliftem, 1.6HEV 230km. Obydwa samochody zrobiły świetne wrażenie, cenowo wyglądają podobnie. Za Hyundaiem przemawia większa moc, 5 lat gwarancji i ogólne odczucia z jazdy. Tiguan z kolei jest bardziej przestronny, lepiej wygląda i wygląda na to, że też mniej pali.

Czy ktoś z was stał przed podobnym wyborem? Ciekawi mnie też jaka będzie utrata wartości tych samochodów na przestrzeni 5-6 lat.
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@bizmutx: Ja bym brał Tiguana, ale to moja prywatna opinia, bardziej mi się podoba. Do tego dorzucasz cegiełkę do polskiego budżetu, VW produkuje dużo części w Polsce. No i nie wiem jak spalanie Hyundaia ale 1.5 tsi pali na prawdę niewiele.
  • Odpowiedz
  • 0
@AnalLog no właśnie spalanie Hyundaia jest problemem, bo na Autostradzie to i dychę przytuli. Tiguan ponoć zadowala się ośmioma litrami, chociaż mocno wątpię w te szacunki
  • Odpowiedz
@bizmutx: Generalnie volkswagen i hyundai robią samochody razem wystarczy sobie spojrzeć na to jak wygląda pewien model seata oraz i30 lub crafter i jego odpowiednik w hyundai który został wycofany z naszego rynku. Ogólnie utratą wartości to powinieneś się martwić najmniej bo to jest zawsze najbardziej g-ó-w-n-o argument zawsze na każdej płaszczyźnie praktycznie obecnie jest to na tyle zbliżony poziom, że powinieneś wziąć ten który ci bardziej siada. VW może
  • Odpowiedz
. Brzmi jak choroby wieku dziecięcego


@bizmutx: no tak, choroby wieku dziecięcego tak mniej więcej od ostatnich 6 lat w każdym VW i skodzie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Jednostki centralne to syf którego nie ogarnęli od wielu lat
  • Odpowiedz