Wpis z mikrobloga

Dlaczego podczas wszelakich dyskusji na temat problemu demograficznego Polski nigdy nie zwraca się uwagi na hipergamie i wymagania kobiet?
Wielu przeciętnych facetów i tych poniżej przeciętnej chciałoby założyć rodzinę z kobietą na swoim poziomie atrakcyjności, ale kobiety z ich poziomu gardzą nimi i celują w ten sam top 2/3/4% mężczyzn.
Kobieta woli marzyć, że kiedyś usidli do stałego związku i żeniaczki Chada (to się nie stanie!) niż zakładać rodzinkę z przeciętnym mirkiem. Tyle.

#przegryw #blackpill #p0lka #demografia
  • 137
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@TurboDynamo: Chcemy po prostu takie jakie ma większość osób, czyli 5-6/10. Przecież ty też nie chciałbyś żadnej 1-3/10. Poczucie estetyki na podstawowym-genetycznym poziomie nie zmienia się od tego, jak samemu się wygląda.
  • Odpowiedz
@kamil150794 no właśnie! I to jest całe clue. Nikt nie chce za partnera kogoś, kto nie pasuje mu fizycznie. Ani facet ani kobieta. Żaden facet nie chce brzydkiej kobiety i vice versa. Na różne cechy ludzie mają wpływ (np waga) a na różne nie (np wzrost) - tylko to nie zmienia faktu że człowiek tworzy pewną wizualną całość i (teraz najważniejsze) nikt nie rozkminia patrząc na drugiego człowieka że „o, on
  • Odpowiedz
@Alzena: Wystarczy być PRZECIĘTNYM, żeby mieć normalne życie. Problem w tym, że na tagu przegryw zdecydowana większość jest PONIŻEJ i stąd wynika nasz problem. Łączenie się w pary na swoim poziomie (zjawisko jak najbardziej występuje, nie ma co się oszukiwać), działa tylko do pewnego poziomu.
  • Odpowiedz
@kamil150794 no tak, bo nie ma się co oszukiwać - facet 3/10 wcale nie chce kobiety która też wygląda 3/10, ani kobieta 3/10 nie chce faceta wyglądającego 3/10. Chociaż tak jak piszesz, są przecież pary ludzi 2/10 czy 3/10. Więc rozwiązania są tylko dwa - albo naprawdę szukać wyłącznie w swojej lidze i tutaj będą szanse powodzenia, albo przestać szukać i pogodzić się z tym (co totalnie nie jest latwe) że
  • Odpowiedz
Chcemy po prostu takie jakie ma większość osób, czyli 5-6/10. Przecież ty też nie chciałbyś żadnej 1-3/10.


@kamil150794: ale ja nie jestem 1-3/10 jak ty tylko ja jestem 8-9/10 wiec spotykam się z kobietami na moim poziomie.
Żadna dziewczyna 5-6/10 nie będzie się umawiała z kimś 1/10. Jeśli marzysz o czymś takim to równie dobrze możesz marzyć o tym że zostaniesz prezydentem.
  • Odpowiedz
@Winiok gdzie tam bab. W ogóle to ciężki problem na który składa się wiele czynników, więc nie da się w ogóle obwinic kogoś lub czegoś konkretnie, a na wykopie jak zawsze próbujecie baby winić na wszystko.
  • Odpowiedz
@TurboDynamo: Nie jesteś 8-9/10, bo pamiętam twój komentarz sprzed kilku lat, gdzie napisałeś moja kobieta też nie podoba mi się tak bardzo. Słowa niemal 1:1. Skoro byłes gnębiony w młodości, to najpewniej jesteś 4/10 i to z kiepskim temperamentem (co najłatwiej zrzucić na religię, oczywiście xD). Nie znajdę 6/10, co w żadnym wypadku nie blokuje mi możliwości dalszego głoszenia, że nie mam życia takiego jak inni, że nie mam
  • Odpowiedz
Ale to wynika tylko i wyłącznie z tego że w takich dużych miastach jest dużo więcej ludzi.


@daro1: No właśnie, zaczynasz zauważać pewne powiązania :) Aktualnie większość młodych ludzi wyjeżdża ze swoich rodzinnych miast. Sam jestem z małego miasta, aktualnie jest to okaz nędznej rozpaczy starych ludzi. Tym bardziej brak szans na poznanie kogoś. A te co są, to rodziny, mężowie, narzeczeni, chłopaki.

Czyli baby są
  • Odpowiedz