Dlaczego podczas wszelakich dyskusji na temat problemu demograficznego Polski nigdy nie zwraca się uwagi na hipergamie i wymagania kobiet? Wielu przeciętnych facetów i tych poniżej przeciętnej chciałoby założyć rodzinę z kobietą na swoim poziomie atrakcyjności, ale kobiety z ich poziomu gardzą nimi i celują w ten sam top 2/3/4% mężczyzn. Kobieta woli marzyć, że kiedyś usidli do stałego związku i żeniaczki Chada (to się nie stanie!) niż zakładać rodzinkę z przeciętnym mirkiem. Tyle.
@Nestii-: W wieku w ktorym ta hipergamia ma miejsce (gdy ma) to i tak nie jest to "rozrodczy wiek". W dzisiejszej gospodarce nie ma opcji, zeby przecietna osoba w wieku 25 lat miala na tyle pieniedzy, stabilnosci i czasu na wychowywanie dzieci. Kiedys to dziadkowie byli w domu i gowno robili i sie gowniakami zajmowali. Do tego dochodzi komplikacja dzisiejszego swiata, brak ruchu i ludzie sa przytloczeni swoimi obowiazkami zawodowymi
@Nestii-: Twój opis problemu demograficznego sprowadza sprawę do uproszczonego schematu, który nie oddaje rzeczywistości. Wzorce wyboru partnerów są bardziej złożone i zależą od wielu czynników, jak wartości, zainteresowania, sytuacja życiowa czy emocjonalna, a nie tylko atrakcyjność fizyczna. Hipergamia nie jest jedyną regułą, według której kobiety wybierają partnerów, a związek oparty tylko na wyglądzie lub statusie rzadko się utrzymuje. Problem demograficzny w Polsce wynika z wielu złożonych przyczyn, jak trudności ekonomiczne,
@daro1: tylko na portalach randkowych jest idioto większość kobiet - statystycznie najwięcej ludzi poznaje się.... online. Ja uważam, że zoomerzy są z tym p------i, ale tak samo uważam, ze kręcenie filmów pionowo jest, ale nie udaje, że tak się nie dzieje.
A żeby uważać, że nasi dziadkowie nie mieli lepszych kobiet za ułamek pracy, którą musiałby włożyć teraz młody chłopak to trzeba być
@ROMAN3D: też tak myślałem dopóki korzystałem z tych portali randkowych. Przestałem, wyszedłem do ludzi, zagadywałem do dziewczyn, schudłem i czasem zarywają do mnie dziewczyny, które uważałem, że są wyzwaniem do zdobycia. Kobiety czują desperację i je to odpycha.
@Nestii-: ponieważ żyjemy w kukoldystanie i o kobietach można mówić albo dobrze albo wcale, tutaj nic się nie zmieni, cywilizacja będzie się powoli acz konsekwentnie degradować, stając się rajem dla dziczy z krajów 3 swiata. Nikt nie ruszy tego betonu, jak każdy system upadnie dopiero pod swoim własnym ciężarem
To się dzieje tylko na portalach randkowych a nie w realnym świecie. Normalnie się ludzie ze sobą wiążą na podobnym poziomie atrakcyjności i żadnej hipergamii nie widać. Czas wreszcie wyjść z nory.
@daro1: Czas zdjąć różowe okulary i dojrzeć realne problemy. Jeżeli byłoby tak jak mówisz to procent samotnych facetów, samobójstw i depresji jakoś by nie rósł z roku na rok.
Strzelam że masz pewnie koło 40 i żyjesz jeszcze tamtymi czasami. Kobieta już dawno poznana, pewnie za czasów szkolnych. Otoczenie w podobnym klimacie, dlatego nie widzisz co się dzieje poza twoim
@wujeklistonosza: Teraz moje spostrzeżenia z obserwacji znajomych Moim zdaniem jeżeli jesteś w przedziale 4-6/10 to bez wyrobienia umiejętności społecznych i zagadywania kobiet to nie masz szans na związek. Gadałem ostatnio ze znajomym 175 cm lekko ulanym z zakolami i opowiadał mi o swoich 4 byłych. A mam znajomych wysokich po 185 cm z bujną czupryną co nie mają żadnego doświadczenia (bo boją się kobiet)/są introwertykami. Więc podsumowując z moich obserwacji.
@kaminarii: Ale o jakim wsparciu Ty mówisz? Wy się tutaj tylko nawzajem dołujecie i robicie z siebie ofiary, nie chcąc nawet niczego zmienić bo tak Wam dobrze i jeszcze piszecie o hipergamii. Poobserwuj sobie właśnie te pary które się połączyły. Praktycznie wszędzie podobna atrakcyjność fizyczna i podobny status społeczny.
@daro1: Cóż, więcej przynajmniej niż ty, który daje złudne nadzieje na miłość rodem z bajki disneya. Czasami trzeba odbić się od ściany aby iść dalej. Trzeba sobie uświadomić jak jest cholernie ciężko i nie warto poświęcać swojego życia czy siebie po to by znaleźć partnerkę. (tak jak to robi np redpill).
ie chcąc nawet niczego zmienić bo tak Wam dobrze i jeszcze piszecie o
@kaminarii: Ale to wynika tylko i wyłącznie z tego że w takich dużych miastach jest dużo więcej ludzi. Czyli baby są hipergamiczne i im przez to odwala tylko i wyłącznie z tego powodu że mają nienaturalnie za duży wybór wśród absztyfikantów. Jednak czytając te wpisy, mając na uwadze OP można mieć wrażenie że dotyczy to całego rynku matrymonialnego. Czyli na wykopie się po prostu manipuluje opinią publiczną. To że w
Jeżeli mamy umowę społeczną, to ta umowa społeczna powinna zawierać warunki - kobiety rodzą minimum 3 dzieci, mężczyźni pracują, rodzice mają chociaż 2 dzieciaki które dożywają dorosłości.
Mężczyźni wywiązują się ze swojej części - pracują, płacą podatki, służą, umierają na
To się dzieje tylko na portalach randkowych a nie w realnym świecie. Normalnie się ludzie ze sobą wiążą na podobnym poziomie atrakcyjności i żadnej hipergamii nie widać. Czas wreszcie wyjść z nory.
@daro1: gdyby tak było, to by nie było ciągle rosnącej liczby samotnych matek, osób które seksu nie uprawiały "w ostatnim czasie" (33% mężczyzn w ostatnim roku nie uprawiało seksu i 18% kobiet - dane mogą się różnić o
Wielu przeciętnych facetów i tych poniżej przeciętnej chciałoby założyć rodzinę z kobietą na swoim poziomie atrakcyjności, ale kobiety z ich poziomu gardzą nimi i celują w ten sam top 2/3/4% mężczyzn.
Kobieta woli marzyć, że kiedyś usidli do stałego związku i żeniaczki Chada (to się nie stanie!) niż zakładać rodzinkę z przeciętnym mirkiem. Tyle.
#przegryw #blackpill #p0lka #demografia
źródło: 5c02872fb61976e3dc9b5482d73206e1,860,0,0,0
Pobierzhttps://www.salon24.pl/u/glos-pokolenia-90/1284427,mezczyzni-w-polsce-coraz-czesciej-nie-maja-z-kim-zakladac-rodzin
źródło: a421bcdf916d9955e813927c196e1f93,860,0,0,0
Pobierz@daro1: tylko na portalach randkowych jest idioto większość kobiet - statystycznie najwięcej ludzi poznaje się.... online. Ja uważam, że zoomerzy są z tym p------i, ale tak samo uważam, ze kręcenie filmów pionowo jest, ale nie udaje, że tak się nie dzieje.
A żeby uważać, że nasi dziadkowie nie mieli lepszych kobiet za ułamek pracy, którą musiałby włożyć teraz młody chłopak to trzeba być
Kobiety czują desperację i je to odpycha.
Nikt nie ruszy tego betonu, jak każdy system upadnie dopiero pod swoim własnym ciężarem
@daro1: Czas zdjąć różowe okulary i dojrzeć realne problemy. Jeżeli byłoby tak jak mówisz to procent samotnych facetów, samobójstw i depresji jakoś by nie rósł z roku na rok.
Strzelam że masz pewnie koło 40 i żyjesz jeszcze tamtymi czasami. Kobieta już dawno poznana, pewnie za czasów szkolnych. Otoczenie w podobnym klimacie, dlatego nie widzisz co się dzieje poza twoim
Moim zdaniem jeżeli jesteś w przedziale 4-6/10 to bez wyrobienia umiejętności społecznych i zagadywania kobiet to nie masz szans na związek. Gadałem ostatnio ze znajomym 175 cm lekko ulanym z zakolami i opowiadał mi o swoich 4 byłych. A mam znajomych wysokich po 185 cm z bujną czupryną co nie mają żadnego doświadczenia (bo boją się kobiet)/są introwertykami.
Więc podsumowując z moich obserwacji.
@daro1: Cóż, więcej przynajmniej niż ty, który daje złudne nadzieje na miłość rodem z bajki disneya. Czasami trzeba odbić się od ściany aby iść dalej. Trzeba sobie uświadomić jak jest cholernie ciężko i nie warto poświęcać swojego życia czy siebie po to by znaleźć partnerkę. (tak jak to robi np redpill).
Jeżeli mamy umowę społeczną, to ta umowa społeczna powinna zawierać warunki - kobiety rodzą minimum 3 dzieci, mężczyźni pracują, rodzice mają chociaż 2 dzieciaki które dożywają dorosłości.
Mężczyźni wywiązują się ze swojej części - pracują, płacą podatki, służą, umierają na
@Nestii-: Dlaczego podczas rozmów o demografii pomija się kwestię tego, że rząd ma to w dupie? :)
@daro1: gdyby tak było, to by nie było ciągle rosnącej liczby samotnych matek, osób które seksu nie uprawiały "w ostatnim czasie" (33% mężczyzn w ostatnim roku nie uprawiało seksu i 18% kobiet - dane mogą się różnić o