Wpis z mikrobloga

  • 430
@PodniebnyMurzyn ty chyba nie bierzesz pod uwagę że akurat może ktoś jechać akurat na wózku inwalidzkim (a mieszka tu w okolicy taka osoba) i przez takiego ciula ma mieć problemy z przejazdem? Weź zejdz na ziemię czlowieku. Jak sie przeprowadzasz a nie chce ci sie nosic to kupujesz sobie wózeczek a nie ludziom blokujesz chodnik.
  • Odpowiedz
@cat_in_hat:

a nie to spoko, to wtedy możemy jeździć po chodniku nie?


Pod moimi blokami jest strefa zamieszkania. I już cudownym sposobem można jeździć po chodniku.

A tak na serio, jeżeli koleś robi tak często i zastawia chodnik to buc i trzeba piętnować. Ale jeżeli faktycznie jednorazowo ma coś ciężkiego to nie wiem o co drzesz szaty.
  • Odpowiedz
chyba nie bierzesz pod uwagę że akurat może ktoś jechać akurat na wózku inwalidzkim (a mieszka tu w okolicy taka osoba) i przez takiego ciula ma mieć problemy z przejazdem


@cat_in_hat: top 10 historii które absolutnie nigdy się nie wydarzyły (ale mogły)
  • Odpowiedz
top 10 historii które absolutnie nigdy się nie wydarzyły (ale mogły)


@conamirko: mogła tam jeszcze przechodzić jego matka

  • Odpowiedz
  • 34
@conamirko Przez podobnego ciula, co to "tylko na chwilę", karetka nie mogła podjechać pod blok mojej babci. Pluję na takich zjebów.
@cat_in_hat Nieważne czy na wózku czy nie. Po to jest chodnik, żeby po nim chodzić, a nie omijać trawnikiem kaszlaka jakiejś świętej krowy.
  • Odpowiedz
@conamirko: @PodniebnyMurzyn Żebyście wy byli tak wspaniałomyślni i wyrozumiali jak nie wiem PEDALARZ na przykład jedzie ulicą jak jest ścieżka czy coś xD Dziwnym trafem jednak tej wyrozumiałości starcza tylko na samochodziarzy

I tak ludzie giną na chodnikach zwłaszcza dzieci których może nie być widać w martwych strefach i osoby starsze o ograniczonych możliwościach poruszania się, ale wiadomo hehe beka można jeździć. Niech staruchy i niepełnosprawni siedzą w domu
  • Odpowiedz