Wpis z mikrobloga

Na ulicy każdy pies powinienem mieć kaganiec.


@n1c3: Naprawdę boisz się każdego psa? Jeśli potrzebujesz pomocy, mogę Ci polecić dobrego terapeutę od takich fobii.
  • Odpowiedz
ale dla zasady chętnie bym mu z-----ł z czuba fatallity jakby się np rzucił na nogę mojego dziecka


kozak, dobrze kopnąć psa który ma wyselekcjonowane geny przyjaźni i waży 2 kg, ale przed psem większym uciekasz. W życiu nie widziałem yorka, który rzuca się na ludzi bez powodu. Jest coś takiego jak rasy psów, i nawet duże gabarytowo psy ( lablabaladory :] ) są przyjaźnie usposobione do ludzi. Więc nie ma co
  • Odpowiedz
Może być nawet Nelson (chyba-założenie łokcia w zgięciu i uciskanie szyji, dusisz do skutku, b--ń Boże nie odpuszczać gdy pies zwolni uścisk)


@paaszczaktaxi: nie działa, należy stanąć nad psem, ścisnąć nogami jego klatkę piersiową, i mocno dociskać swoje nogi do Siebie. Nacisk na płuca psa powoduje ból i brak możliwości oddychania.
  • Odpowiedz
Z tym yourkiem to się wystroiłeś jak jakiś prawdziwy gangster a tym szczurem można co najwyżej blabladora w-----ć


@STM32_bujneo: bierzesz yorka, dopinasz smycz, następnie szybko zaczynasz wykonywać okrężne ruchy ręką ze smyczą, aż york osiągnie pożądaną prędkość. Wtedy żaden wróg nie podejdzie. P.S. Należy używać szelek dla psa, bo jak mi się raz z obróżki wysunął, to potem go z 15 minut w krzakach szukałem. ( ͡ ͜
  • Odpowiedz
wiesz, łatwo się to pisze w kapciach przed kompem, w takiej sytuacji pewnie dochodzi taka panika że ciężko nad sobą zapanować. zgadzam się że nóż w takiej sytuacji jest nieocenionym narzędziem i lepiej go mieć niż nie mieć, ale myślę że to wciąż nie jest takie proste ubić takie bydle wbite zębami w rękę czy nogę szczękami o sile zacisku 100 kg


@koniozwalacz: stajesz nad psem i ściskasz nogami jego
  • Odpowiedz
Jeśli twój york by mnie zaatakował


@aarahon: no normalnie by Cię zagryzł, taki york waży ok 2 kg, ruch nogi go odrzuca na metr, kopniak zabija. Budowa pyska Yorka wyklucza poważne ugryzienie. Ale wiem, że ludzie się boją takich yorków, bo mogą poważnie zadrapać skórę. Polecam Ci nosić plasterek z truskawką lub banankiem, mój synek taki ma i pomaga przy zadrapaniach.


Jeśli ty byś mnie zaatakował z powodu że
  • Odpowiedz
Po co ktoś miałby zabijać twojego yorka? Wystarczy głośniej krzyknąć i york sam się schowa w swoim odbycie xD


@damianooo8: tupnąć trzeba, ale nie zasilnie, żeby nie umarł ze strachu.
  • Odpowiedz
zawsze czułem że dobrze robię że noszę ze sobą wszędzie to cholerne wiadro z wodą ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@koniozwalacz: Pro Tip : Ja nosze ze sobą taki kawałek szyny ze 20 kg. Jak mnie ktoś będzie gonił, to go wyrzucę i dzięki temu będę szybciej uciekał.
  • Odpowiedz
@dlugi-gr: Nie, nie boję się każdego psa. Jednakże idąc na ulicy, nie mam pojęcia, czy pieskowi zaraz nie odwali. Wiadomo, że sytuacja ma się inaczej z takimi yorkami, a inaczej z dorosłymi pitbullami i to te drugie powinny być poddawane większym restrykcjom, bo - nie oszukujmy się - mogą zrobić prawdziwą krzywdę, a nie jakieś zadrapania, czy lekkie uszkodzenie naskórka.

Jednak ostatnio idę na ulicy i widzę, że naprzeciwko mnie
  • Odpowiedz
@n1c3: mialem nie dawno sytuacje w ktorej wracalem pozna pora do domu i jakas kobieta trzymała doroslego pitbulla na smyczy, drobnej postury kobieta zaznaczam + brak kagańca u psa. Zaczął się wyrywać w moją stronę, mało brakowało, a pociągnąłby ją po ziemi, wtedy nie wiem co bym zrobił
  • Odpowiedz