Wpis z mikrobloga

#powodz #wroclaw
Co by nie mówić - Wrocław ogarnął temat.

Schematy działania zrealizowane, infrastruktura dała radę, komunikacyjnie miasto spełniło swoje zadanie

Oprócz tych wysrywow Nippleroara i obrony zatoki świń to za bardzo nie ma się do czego przyczepić.
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

gdyby nie polder nysa i lewin brzeski to by było źle


@printf: Czy ja wiem? W większości miejsc jeszcze jest spory zapas, a woda nie sięga korony wałów - a nawet nie uruchomiono kanału Odra-Widawa.
  • Odpowiedz
@FELIX90

@kubas_782: jeszcze niech spłynie to w całości i możemy otwierać szampana. Na razie nic się nie dzieje i pewnie tak zostanie ale to jeszcze nie koniec


Na gajowicach właśnie słychać jakiś konwój na b-----h ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

A tak na serio ponoć stan wody ma się utrzymywać 3-4 dni wiec o ile same centrum jest względnie bezpieczne to miejsca gdzie są tylko ziemne
  • Odpowiedz
@Viking-: Przeciekajacy wal plus jakaś kanaliza / burzowka lub ewentualnie podejdzie w górę woda gruntowa.

Generalnie i tak uważam że dali d--y z organizacją ochotników i piasku dla nich w co najmniej kilku punktach. Do tego Jaca i jego pchanie się na flesze.

@FELIX90 ano. Do końca soboty daleka droga.
  • Odpowiedz
@kubas_782 to chyba infrastruktura powyżej Wrocławia dała radę najbardziej. Taki metr więcej robi różnicę w układaniu i stabilności worków z piaskiem.
  • Odpowiedz
@Darth_Gohan No tak, ale jeśli woda gruntowa wzrasta bez opadów to znaczy, że zasila ja woda z rzek. Jak woda jest wysoka, to słup wody naciska mocniej na to co przecieka dołem, a to może powodować wymywanie materiału i wyrywanie fragmentu wałów. Nawet bez dosłownego jego przemoknięcia.
  • Odpowiedz