Wpis z mikrobloga

W Lidlu na Grabiszyńskiej nie ma praktycznie wody butelkowanej. Ja tam jestem team sutryczanka, ale tak informacyjnie mówię ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#wroclaw #powodz
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@let_it_be pół godziny temu tam byłem, chciałem kupić 4sz z rozerwanej zgrzewki i nie chciało nabić, bo była jakaś promocja i można było kupić tylko 6 sztuk :/, ale udało mi się kupić kilka butelek innej wody. Jeżeli ktos reflektuje to było sporo smakowej
  • Odpowiedz
W kafulandzie koło magnolii jeszcze była tam 1/4 regałów koło 14:00 z tym że w większości gazowana i się ludzie brzydzili brać
  • Odpowiedz
@let_it_be: W Kauflandzie i Lidlach / Biedronkach koło Armii Krajowej wody nie było. Jak gadałem z babką z mięsnego to mówi, że z rana ludzie po 10 -15 zgrzewek brali na głowę.

Rozumiem kupić z 2-3 zgrzewki, ale brać ich 10? Rozumiem, że każdy z nich ma rodzinę wielodzietną.
  • Odpowiedz
@let_it_be: Panika, nie pomogły komunikaty z RCB. Do tego ludzie zaczeli sobie powtarzać jakąś plotkę, że woda we Wrocławiu jest skażona.

Niestety człowiek to istota stadna i niektórzy się tragicznie nakręcają.
  • Odpowiedz