Aktywne Wpisy
anthon_lavey +49
JesMan +1123
Mirki, dzisiaj się rozwiodłem. Byłem zakochany po uszy, ślub moich marzeń, było wszystko wspaniale. Niestety, żona już przejawiała odpały wcześniej, a po ślubie to się tylko nasiliło. Drugiego dnia rzuciła mi obrączką za jakieś pierdoły. Małżeństwo trwało 8 miesięcy po czym ustało pozycie i po 15 miesiącach rozwód. Nie życzę nikomu czegoś takiego.
Natomiast ja czuje się, jakbym zrzucił z siebie ogromny balast problemów. Buduje własny ciepły mir domowy, gotuje, realizuje się,
Natomiast ja czuje się, jakbym zrzucił z siebie ogromny balast problemów. Buduje własny ciepły mir domowy, gotuje, realizuje się,
p.s - na zbiornik.com już sprawdziłem, są inne interesujące dane ale tych akurat nie ma
#powodz