W związku z #powodz zastanawia mnie jak to jest z awaryjnym zasilaniem w przekaźnikach komórkowych? Wczoraj w nocy nie miałem prądu przez jakiś czas i chwilę po tym (jakieś naście minut później) padł zasięg 4G, później po jakimś czasie nie łapało nawet GSM. Przekaźnik przechodzi w jakiś tryb niskiego zużycia czy jak?
@dktr prądu nie było może 40 minut a po kilkunastu minutach padł zasięg 4G, dlatego trochę mnie to zdziwiło. Myślałem że trochę dłużej to awaryjne zasilanie wystarcza.
I zacząłem się zastanawiać co by było gdyby prądu nie było dłużej. Że nagle trzeba po karetkę dzwonić czy coś a nie ma jak
@0caffe: Gdzieś czytałem, że tak naprawdę tylko kluczowe maszty mają agregaty. Większość ma jakiś pakiet ogniw zabezpieczający bardziej przed chwilowym zanikiem prądu. Taki maszt jednak sporo prądu potrzebuje, więc bateria długo nie pociągnie a agregaty trzeba było by kupić, serwisować i jeszcze pewnie paliwa dowozić. Dlatego sam mam w szafce PMR, CB a od niedawna i kwaczenga (zrobiłem licencję) bo szansa jest mała ale jest że nadajniki padną, a cena
a po kilkunastu minutach padł zasięg 4G, dlatego trochę mnie to zdziwiło.
@0caffe: może akurat na tej stacji akumulatory były w stanie agonalnym, bo miano je co prawda wymienić, ale jakoś tak zeszło. A może pad usług był spowodowany czymś innym, niż brak zasilania, choćby rozdupceniem gdzieś po drodze kabla światłowodowego?
@0caffe: no to pewnie akumulatory stare, nie dały rady dłużej. Generalnie każda taka stacja jest wyposażona w siłownie z podtrzymaniem bateryjnym. I stoi tam sobie regalik ze specjalnymi stacyjnymi akumulatorami, drogimi jak pieron i mającymi swój czas życia, po którym drastycznie im spada pojemność. Teoretycznie powinny podlegać wymianie po ustalonym czasie. A w praktyce - różnie z tym bywa, ojjj różnie.
@0caffe mam info z Klodzka, ale co do Hubu Orange, technicy OPL jeżdżą tam już kilka godzin i paliwo do agregatów dolewają, jak tam p--------e to 1/3 województwa bez neta bo to jakiś hub główniejszy xD
@0caffe: pewnie zostawiaja pasma 800/900mhz do polaczen glosowych i bardzo podstawowego internetu. Baterie przez pewien czas podtrzymuja zasilanie potem agregat.
zacząłem się zastanawiać co by było gdyby prądu nie było dłużej. Że nagle trzeba po karetkę dzwonić czy coś a nie ma jak
@0caffe: moim zdaniem jak sam o siebie nie zatroszczysz to nikt tego nie zrobi, jeszcze w takich sytuacjach jak powódź gdy trafiłsz na szabrowników to oklepią michę bo nie masz nic cennego, śmiałeś być w swoim domu i ogólnie tracisz ich czas. Moim zdaniem w momencie, kiedy
#pytanie #powodz #pytaniedoeksperta #telekomunikacja #krotkofalarstwo #elektronika
@dktr prądu nie było może 40 minut a po kilkunastu minutach padł zasięg 4G, dlatego trochę mnie to zdziwiło. Myślałem że trochę dłużej to awaryjne zasilanie wystarcza.
I zacząłem się zastanawiać co by było gdyby prądu nie było dłużej. Że nagle trzeba po karetkę dzwonić czy coś a nie ma jak
@0caffe: może akurat na tej stacji akumulatory były w stanie agonalnym, bo miano je co prawda wymienić, ale jakoś tak zeszło.
A może pad usług był spowodowany czymś innym, niż brak zasilania, choćby rozdupceniem gdzieś po drodze kabla światłowodowego?
@Jarek_P wydaje mi się że to z powodu zasilania, bo po zasięg wrócił chwilę po tym jak włączyli prąd
@0caffe: moim zdaniem jak sam o siebie nie zatroszczysz to nikt tego nie zrobi, jeszcze w takich sytuacjach jak powódź gdy trafiłsz na szabrowników to oklepią michę bo nie masz nic cennego, śmiałeś być w swoim domu i ogólnie tracisz ich czas. Moim zdaniem w momencie, kiedy