Aktywne Wpisy

JanDzbanPL +246

adisoniusz +142
Czaicie ze moja rozowa ma 30 lat i nie wie co to sa okienka, w sensie przysmak swietokrzyski? XD no myslalem ze jebne jak jej tlumacze co to jest a ona mowi ze pierwszy raz w zyciu widzi
Na wykresie jeszcze nie widać, ale na chwilę obecną właśnie przebite 165k i jak to się utrzyma to robimy przeskalowanie wykresu.
#nieruchomosci
źródło: temp_file8280954695282643130
PobierzJestem tego pewny, w głębi duszy o tym wiem,
Że gdzieś na szczycie góry, wszyscy razem spotkamy się.
Bo jak ktoś czeka na te spadki to wiadomo, że raczej poluje na coś w dobrych lokalizacjach i tam te liczby szału nie robią.
Jak ktoś ma wywalone to przecież są na zadupiach inwestycje wyraźnie poniżej 10k za
100 - 200 tys robi gigantyczną różnicę. To jest tylko?
To jest cena wykończenia mieszkania.
Ostatnio byl artykul że polowa pensji wiekszosci osób jest zjadana przez wynajem. Ile czasu zajmie im odłożenie dodatkowych 100-200k? 5lat? 10?
@Aclyoneus: nie, jeśli chodzi o duże miasta 100-200k nie robi gigantycznej różnicy, to jest dosłownie kilka metrów mieszkania więcej. Z tym, że spadki cen mieszkań transakcyjnie z 800k na 600k w takiej Warszawie to biorąc
Wiem, że prawdopodobieństwo małe, ale no nie gadaj ze 100-200k jest bez znaczenia. To jest dodatkowy garaz z komórka i jeszcze zostanie. To jest wykończenie mieszkania. Ewentualnie darmowe auto z salonu.
Widac ze patrzysz z innej perspektywy zarobkowej niz przeciętny mieszkaniec kraju.
Nawet jakby chodzilo o metry mieszkania, to dodatkowe 10 metrów nie robi różnicy, nie? Np dodatkowy pokój dla dziecka.
Nie wiem czy 100k to dużo czy mało, pewnie dla większości dużo. Większość jednak kupuje te mieszkania na kredyt.
I jak mamy teraz np. 800k kredytu na 30lat to rata wynosi 5800 zł a kapitał do spłaty po 10 latach to 700k.
Kredyt na 700k z taką samą ratą to już tylko 20lat.
Ja wiem, że te parametry są zmienne i ciężko określić koszt kredytu w tym okresie
Okej, ale nie bierzesz pod uwagę dostępności kredytu. Co jesli ktoś ma zdolność do danej kwoty i nie da rady dodać w inny sposób 100-200k wiecej? Albo zje mu to cały budzet na wykończenie, a na kolejny musialby odkładać przez 5-10lat? Nie wprowadzi się do nowego mieszkania bez jego użyteczności, więc dodatkowo wyjdzie mu do zapłaty czynsz najmu.
Bo w takim wypadku pomijąjąc to, czy to się spełni czy nie (nie spełni się)
tak samo jak ty nie patrzysz czy jak auto czy mieszkanie ktoś od ciebie kupuje
I tak te nowe budownictwo to jest duże zagęszczenie tych mieszkań. A jak rozwiążesz prawnie jakoś, że ci co teraz tam kupują i zamieszkują, żeby