Wpis z mikrobloga

Kolejne bezsensowne straszenie narodu. Była szpryca teraz będzie #powodz. Trochę popada i tyle. Normalna sprawa jesienią. Stany alarmowe poustalane grubo poniżej granicy jakiekolwiek zagrożenia, bo ludzie mają się bać. Kto ma wiedzieć ten wie, reszta to zabłąkane owieczki.
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@razdwatrzy55: ehh jak głową w mur.
Pismaki z tego żyją, jak tylko dzieje się coś wyjątkowego, to od razu 24h relacji.
Mnie to śmieszy, a bardziej bym powiedział jest to dla mnie żałosne, te sztuczne "dramatyczne" wysrywy.
  • Odpowiedz
@Kiciket warto pamiętać że mieliśmy w całym kraju suszę od dłuższego czasu, więc sumarycznie dla kraju i dla ludzi dużo lepiej żeby teraz spadło więcej deszczu i uzupełniło stany wody. Oczywiście, że szkoda zalanych domostw ale zakładam, że są ubezpieczeni i przygotowana jest infrastruktura na to. Więc ostatecznie dla każdego z nas to sytuacja na plus
  • Odpowiedz
via Android
  • 2
@derigen90 Dokładnie. Stany alarmowe przekroczone o 2 metry i rzeka dalej płynie swoim korytem. Mogli dać stan alarmowy jeszcze 2 metry niższy to byłoby badziej dramatycznie xD
  • Odpowiedz
Kolejne bezsensowne straszenie narodu. Była szpryca teraz będzie #powodz. Trochę popada i tyle. Normalna sprawa jesienią. Stany alarmowe poustalane grubo poniżej granicy jakiekolwiek zagrożenia, bo ludzie mają się bać. Kto ma wiedzieć ten wie, reszta to zabłąkane owieczki.


@Kiciket: Nie ma to jak przestać być owieczką mediów i stać się lemingiem jakiegoś konfedoruskiego ścieku. Przecież tacy "przebudzeni" to jak z generatora nawalają. Jeszcze bym dołożył kilka wątków
  • Odpowiedz
@Kiciket: O k---a, ten jest mocny.

- Szpryca
- Mityczni "oni" straszą i kto ma wiedzieć ten wie
- Owieczki. Nie mogło zabraknąć.

Dałbym 9/10 w skali Mariusza, myślę że trochę zabrakło Ukrainy w tym, a przecież rzecz dzieje się niedaleko Wrocławia. Można było to dodać.
  • Odpowiedz