Wpis z mikrobloga

Przypomnę 2010 w #krakow

Bulwary były całe pod wodą, poziom Wisły sięgał mostu Dębnickiego. To właśnie wtedy poziom wody w Krakowie był rekordowy, w 1997 był niższy. Jedną z przyczyn wysokiego stanu wody były zerwane 50 tonowe barki, które popłynęły sobie aż do stopnia wodnego Dąbie i częściowo blokowały swobodny przepływ wody.

Co ciekawe normalny poziom wody w Wiśle jaki widzicie na co dzień, jest sztucznie wypiętrzony właśnie przez śluzy i stopnie wodne, gdyby nie one lustro wody byłoby naturalnie dużo niżej.

#ciekawostki #powodz
Atreyu - Przypomnę 2010 w #krakow

Bulwary były całe pod wodą, poziom Wisły sięgał mo...

źródło: 0000S4IL0PKORSN0-C324-F4

Pobierz
  • 20
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Atreyu: woda dotykała mostu Dębnickiego, a kumpel dostał mandat za szczanie do Wisły ( ͡° ͜ʖ ͡°) byłem wtedy na studiach w Krk, piękne to były czasy
  • Odpowiedz
@Atreyu: poważnie rozważano także wysadzenie Mostu Dębnickiego z racji na jego słabą konstrukcje. W urzędzie miasta mieli podejście, że lepiej żeby zniszczyć go w sposób kontrolowany, niż żeby miała go zerwać woda. Ostatecznie mostu nie wysadzono. Zamiast tego wysadzono wały na wysokości Tyńca
  • Odpowiedz