Wpis z mikrobloga

@cycaty-fejm: Coś, co w wielu krajach jest uważane za absolutną oczywistość, cywilizowane, kapitalistyczne rozwiązanie - u nas to dosłownie komunis. Tymczasem w USA kataster od pierwszej nieruchomości jest chyba od zawsze.
  • Odpowiedz
  • 1
Bo to manipulacja komuchu, na 8 posłów lewaków 90% wynajmuje mieszkania, lista krótka bo jest ich tylko 8 a wielu ma kilka, zakłamane typy , lewactwo to rak , zapytaj komunistę Zandberga na jakich zasadach zatrudnia u siebie ludzi
  • Odpowiedz
@cycaty-fejm Ooooo jaki ładny kucyk. Prywatyzujmy zyski a upanstwawiajmy koszty. Bo przecież to nie ma znaczenia dla pana kucyka z już mitycznymi paróweczkami w rękach, że struktura podatków lokalnych opiera się głównie o wpływy z dochodowego. A wyłączanie z użytku lokali odbija się na samorządzie i co za tym idzie - jakości życia ludzi. Zamykane szkoły? Brak kasy na oddłużenie miejscowego szpitala? Dziurawe drogi? Brak ścieżek rowerowych? C--j z tym -
  • Odpowiedz
Coś, co w wielu krajach jest uważane za absolutną oczywistość, cywilizowane, kapitalistyczne rozwiązanie - u nas to dosłownie komunis. Tymczasem w USA kataster od pierwszej nieruchomości jest chyba od zawsze.


@Sephria: No zajebiście głupim trzeba być by kopiować rozwiązania z krajów które mają tragiczne wyniki w danej dziedzinie. No mają powszechny kataster w wielu stanach (jest na poziomie stanowym a nie federalnym) i co im to niby daje?
  • Odpowiedz
@Sephria: ale na obrazku masz przecież ikonowicza - s--------a, który bezpośrednio przyczynił sie samodzielnie do wzrostu cen mieszkań bo jak właściciele mieli bandytów w mieszkaniach, których nie dało sie wyrzucić to on jako poseł się zjawiał z kamerami i robił akcję 'obrony lokatorów' na cały kraj. Potem ludzie to widzieli i na pewno część sobie myślała, że w sumei to by wynajęli bo mieszkanie po dziadku stoi puste, ale jak
  • Odpowiedz
  • 0
@cycaty-fejm

Ale nikt nie chce waszych pieniędzy. Sprzedacie sobie mieszkania i będziecie mieli wasze pieniądze i będziecie sobie robić z nimi co chcecie.
  • Odpowiedz