Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Kiedyś myślałem, że Amerykanie są głupi ale nie, to Polacy są głupi! Polacy kompletnie nie ogarniają relacji międzyludzkich a small talk to dla nich abstrakcja. Bogusław Linda miał racje z tym, że chodzić ze szczerą twarzą to jak z fiutem na wierzchu.
Polacy to gadają od serca co ich boli, co im się nie udało, na co chorują, narzekają - kogo to obchodzi? To nie jest to co ludzie chcą usłyszeć. Wy macie gadać to co inni chcą usłyszeć. Tak się robi relacje, tak się robi biznes. Wy macie przyciągać ludzi, przyciągać klientów a nie ich odstraszać. Potem zdziwienie, że mało zarabiacie albo nie macie znajomych czy kobiety. Kompletnie nie umiecie się sprzedać.. ludzie chcą spędzać czas przy tych przy których czują się dobrze a Polacy rozsiewają negatywną energie. Tak samo poznawanie kobiet.. bycie szczerym nie popłaca. Ludzie wiedzą, że możesz koloryzować ale chcą to usłyszeć.

#przegryw #przemyslenia #zalesie #incel #badoo #niebieskiepaski #samotnosc #depresja #tfwnogf #zwiazki #relacje #blackpill #tinder #feels #zycie #znajomi #redpill #polska #usa #testoviron


· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: digitallord
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Kiedyś myślałem, że Amerykanie są głupi ale n...

źródło: partytime4thofjuly

Pobierz
  • 24
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim: dios mio, co za wysryw.

Polacy mają milion wad ale brak płytkiego small talku to nie jest wada tylko zaleta. Jaka pozytywna energia płynie z pytania how are you skoro czujesz każdą komórką ciała że rozmówca ma to w dupie?
  • Odpowiedz
Polacy to gadają od serca co ich boli, [...] na co chorują, narzekają - kogo to obchodzi?


@mirko_anonim: Akurat to kto na co choruje to ulubiony temat Amerykanów. A Polacy pod tym względem siedzą cicho.

Na inżynierskim daily albo ustawiając ststus OOO to oni bez żadnej krępacji walą który na kolonoskopii, u psychiatry, albo jakiego ma raka i czego.
My to takie rzeczy najwyżej w rodzinie najbliższej, albo jakieś ploteczki
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Przepraszam, ale generalnie to piszesz bzdury jak rzadko który przyjacielu. Jakby ci to napisać tudzież wytłumaczyć, dla ludzi w Stanach Zjednoczonych na początku ten nasz model relacji między ludzkich jest dziwny, ale kiedy już go trochę poznają i zrozumieją to zwłaszcza kobiety go wolą bo nagle się okazuje, że może się nie uśmiechamy na każdym kroku, ale za to jak ktoś ma problem to można normalnie szczerze o tym
  • Odpowiedz
Tak samo poznawanie kobiet.. bycie szczerym nie popłaca. Ludzie wiedzą, że możesz koloryzować ale chcą to usłyszeć.


@mirko_anonim: Oczywiście, że popłaca a każde kłamstwo kiedyś wyjdzie bo nie da się wiecznie udawać.
  • Odpowiedz
Pewnie tam z kolei rzygają już tą sztucznością i woleliby być szczerzy a nie mogą


@LeonardoDaWincyj: Masz rację, generalnie bardzo często tam tak właśnie jest. Ogólnie kolega wyżej pisał o kobietach, a prawda jest taka, że na amerykankach robi giga wrażenie to, że ty ich szczerze słuchasz może cos doradzisz ogólnie na ludziach niezależnie od płci i trochę pod tym względem jesteśmy zbliżeni na przykład do ludzi z Ameryki Południowej.
  • Odpowiedz
Jaka pozytywna energia płynie z pytania how are you skoro czujesz każdą komórką ciała że rozmówca ma to w dupie?


@thorgoth: można pokusić się o stwierdzenie, że rzucona w dowolnym miejscu wypowiedzi polska "k---a" ma więcej znaczenia w rozmowie, niż "how are you" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@thorgoth wysryw, nie wysryw, możesz oceniać sobie. Ja się zgadzam w zupełności, że właśnie tak dziala biznes i stosunki międzyludzkie. Możesz mieć to w dupie, a potem się pytać co cię blokuje. Możesz być szczerym i jednocześnie się sprzedawać. Te sama wiadomość można przekazać na 100 sposobów. Polacy mają tendencje do wykrywania właśnie ponurej prawdy. Zamiast tego Możesz powiedzieć, że w prawie nie jest najlepiej, ale nie jest najgorzej tex. Ponurego
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: jeden z pierwszych wpisów i już wiem nic głupszego dziś nie przeczytam, dzięki za barierę ochronną na dzisiejszy dzień, co Wy tak piszecie na tym anonimie, no pokaż się który pisze te wysrywy
  • Odpowiedz
@thorgoth widzisz, a Polki leca na zagranicznych facetow wlasnie przez ta umiejetnosc small talku. Sa dla nich tacy otwarci, ciepli, komuniklatywni, mowia o swoich uczuciach, A Polak co? Nic siedzi smutny i powazny z kamienna twarza


@mirko_anonim: żyłem w Irlandii kilka lat. Z zerową ochotą do small talku nie miałem najmniejszych problemów z zapoznaniem i integracją z tamtejszymi Ciarami i Siobhankami
  • Odpowiedz