[cranberry250]

Nie rozumiem jaki macie problem. Zarabiając powiedzmy te 15000 miesięcznie na własnej działalności jestem w stanie w 2 lata odłożyć na mieszkanie w mieście powiatowym nie biorąc kredytu. Na mieszkanie w mieście wojewódzkim musiałbym posiłkować się kredytem, ale da się go spłacić w kilka lat. Po prostu większość za mało zarabia, więc rozwiązania są 2:
1. Zacznijcie k---a więcej zarabiać. Na etacie podnosząc swoje kwalifikacje i umiejętności. Na własnej działalności docierając do większej liczby klientów i/lub świadcząc szerszy zakres usług
2. Kupcie tańsze mieszkanie w zakresie waszych możliwości, a nie w centrum Warszawy po 20k za metr. Nie musi być to duże wojewódzkie miasto. W powiatowych jest masa ciekawych ofert za ułamek ceny.

Ja też chciałbym mieć duży dom z lambo w garażu no ale mierzę siły na zamiary dlatego żyje w powiatowym na 50m2 i jest mi z tym dobrze. Nawet sąsiadów mam fajnych.

Wiem że zostanę zjedzony, ale wykopki są jak psy za ogrodzeniem. Głośno szczekają i c---a mogą zrobić. Będziecie gnić do 40 u starych na chacie albo na wynajmowanym oddając 70% wypłaty landlordowi.

#nieruchomosci #bekazpodludzi #kredythipoteczny #kredyt2procent

[MarianoaItaliano]

@francoisinho: generalnie jeżeli masz wynajmować mieszkanie za 1800zł albo spłacać kredyt po 1800 to na jedno wychodzi tyle że zostajesz z mieszkaniem a nie z gołą dupą na koniec. I tu i tu jest ryzyko że jak stracisz pracę to wylądujesz pod mostem :D

[francoisinho]

@MarianoaItaliano: ale wiesz, że to nie działa tak, że jak stracisz pracę to bank zabiera mieszkanie? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[MarianoaItaliano]

@francoisinho: No jest ubezpieczenie niby, można zawiesić kredyt i takie tam różne. Ale to już mówię o skrajnościach oczywiście. W kredytach chyba najgorsza jest ta nieprzewidywalność stóp procentowych, zwłaszcza jak nie masz fixa na ileś lat, zawsze jest to ryzyko że raz cię będzie stać na ratę a drugi raz już będzie ciężko.

[cranberry250]

@francoisinho: Wartość dodana jest taka, że sprzedaję rzeczy których w Polsce albo nie ma, albo są w dobrych cenach.

Biedronka / Lidl / Auchan jaką ma wartość dodaną? :)

[francoisinho]

@MarianoaItaliano:

No jest ubezpieczenie niby, można zawiesić kredyt i takie tam różne.

Przede wszystkim to jest poduszka finansowa, głupcem ten, co jej nie ma na minimum kilka

[cranberry250]

@francoisinho: Ty no nie wiem jak rozsądny kredyt hipoteczny może generować "ogromne oszczędności". Chyba tylko takie, że spłacasz swoje a nie kogoś. Ale spojrzałem na szybko na PKO BP na ofertę kredytu hipotecznego i jest tam 9,83% xD Przecież to się w opór nie opłaca.
Na firmowym koncie mam ofertę kredytu (firmowego) z RRSO na poziomie niecałych 11% XDDDD Gdzie z tej kasy na luzie zrobię +50% rocznie. A odsetki

[cranberry250]

@francoisinho:

Nie tworzysz żadnej wartości dodanej, ani twój sklep, ani biedronka, ani lidl ( ͡° ͜ʖ ͡°) po prostu od jednych kupujesz, a innym sprzedajesz, wartość dodana równa jest 0

I co w tym złego? Ja mogę za to kupić bez problemów mieszkanie, a Wy plujecie na tagu już jakieś 2 lata, a nawet chyba dłużej

[MarianoaItaliano]

Przede wszystkim to jest poduszka finansowa, głupcem ten, co jej nie ma na minimum kilka rat

@francoisinho: No tak to wiadomo, ale poczytaj sobie statsy ile ludzi ma oszczędności i jakie. Większość żyje od 1 do 1.

[francoisinho]

@cranberry250:

nie wiem jak rozsądny kredyt hipoteczny może generować "ogromne oszczędności". Chyba tylko takie, że spłacasz swoje a nie kogoś. Ale spojrzałem na szybko na PKO BP na ofertę kredytu hipotecznego i jest tam 9,83% xD Przecież to się w opór nie opłaca.

Ech, czytaj ze zrozumieniem, pisałem o tym wcześniej ( ͡° ͜ʖ ͡°)

przy normalnych cenach

[francoisinho]

@MarianoaItaliano: większość ludzi to tumany, to oczywiste, a krzywa Gaussa tylko to potwierdza

Nie oznacza jednak, że taki sposób postępowania jest rozsądny (bo większość ludzi rozsądną nie jest)

[cranberry250]

Ech, czytaj ze zrozumieniem, pisałem o tym wcześniej ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@francoisinho: pisałeś o scenariuszu, gdzie stopy procentowe są na normalnym poziomie.

A nie są

[wygryw50k]

@cranberry250: kolego, nawet sprzątaczka może sobie wziąć tu i teraz kredyt na te twoje mieszkanie we Wrześni za 240k xD tyle to ja wydaje na jedzenie miesięcznie

może to ty zacznij aspirować do życia w trochę bardziej cywilizowanym mieście niż p---------o wielkie gdzie szczyt możliwości to praca u takiego janusza jak ty

[francoisinho]

@cranberry250: jeśli ktoś wszedł na rynek pracy przed obecnym poziomie stóp procentowych to miał czas i okazję wziąć kredyt przy niskich stopach lub na BK2. Jeśli nie wziął to jego problem

Jeśli ktoś wszedł na rynek pracy przy obecnych stopach to może akumulować kapitał i kupić, gdy poprawi się koniunktura, nie każdy moment na kredyt jest odpowiedni, to chyba oczywiste

[cranberry250]

@wygryw50k: X k---a D
Zdefiniuj mi proszę co Twoim zdaniem znaczy "cywilizowane miasto"

[Czoso]

@cranberry250

Fajna zarzutka, szkoda tylko, że liczby się nie sklejają.
Pokaż te wyliczenia kocie.

Tak w ramach ćwiczenia możesz przybliżyć jaki procent studentów po studiach zarabia 15k? ( ͡º ͜ʖ͡º)

[wygryw50k]

@cranberry250: takie gdzie wykwintna restauracja to nie budka z kebabem

[cranberry250]

@wygryw50k: i sprawdziłem sobie czy sprzątaczka, czy tam inny niskopłatny zawód (3700 na rękę) będzie w stanie wziąć samemu kredo przy kosztach życia na poziomie 1000zł (czyli mieszkasz w domu ze starymi)

No i się okazało że jednak nie może

[cranberry250]

@Czoso: Wiem, że mało osób tyle zarabia, ale spora część z tych osób mogłaby bez problemów zarabiać więcej. Widzę po swoich dawnych znajomych ze studiów czy nawet szkoły średniej. Naprawdę kumaci ludzie pokończyli w gównorobotach, wpakowali się w małżeństwa, dzieci...

[wygryw50k]

@cranberry250 ale sprzątaczka ze swoim mężem sprzątaczem już bez problemu

[cranberry250]

@wygryw50k: no to u mnie w miasteczku 17000 ludzi są 2 całkiem niezłe restauracje