Wpis z mikrobloga

#konstruktor #mibm #pracbaza
5 lat niełatwych studiów, 5 lat w zawodzie, 2 lata w większej firmie z zarobkami jak na mopie, 3 lata w januszexie z zarobkami gdzie da się wyżyć, ale projektów praktycznie nie mam, nie mówiąc już o czymś gdzie faktycznie potrzeba większych umiejętności niż po samouczkach z Solidworksa, nuda i udawanie że się pracuje po 8 godzin dziennie dobija. Poszedłem na ten kierunek w zasadzie z pasji. Perspektywa zmiany pracy bez relokacji żadna. Podlaskie, miasto wojewódzkie, nie ma ani jednego ogłoszenia na stanowisko konstruktora...
Jak by komuś przyszedł do głowy ten kierunek to niech najpierw się zorientuje czy będzie miał gdzie pracować.
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@ppompka: też po studiach chciałem się rozwijać w tym kierunku, nawet w tym samym mieście. Wysłałem 3 cv (bo wtedy było tyle ogłoszeń) i oczywiście cisza. Tak skończyła się moja przygoda z zawodem konstruktora.
  • Odpowiedz