Wpis z mikrobloga

#zalesie #c-------y #ludzietochuje
Kupiliśmy nowy piec, który ma chyba 7 lat gwarancji pod warunkiem że co roku przechodzi przegląd u autoryzowanego serwisanta.

Do wyznaczonej daty brakuje 14 dni +/-
Dzwonie do serwisu który mi montował piec.

"No wie pan, teraz jesteśmy na urlopie, przyjedziemy za miesiąc"
- ale to nie stracę gwarancji, jak serwis będzie wykonany po terminie
"nie, ważne żeby była pieczątka"
- po 2 latach od tej sytuacji - czyli piec ma 4 lata - piec się z----ł i wzywam serwis
"No trzeba tu zrobić naprawę gwarancyjna, typ konsultuje to z "producentem pieca""

No niestety naprawa gwarancyjna tego nie obejmuje bo przegląd był wykonany nie w terminie
CO!? Ale sam pan mówił, że to nie przeszkadza jak się go zrobi 2 tygodnie później bo był pan na urlopie.

TYP: Ja nic takiego nie mówiłem.

Dobra c--j ci w dupie i w---------j z mieszkania oszuście z------y, że wy możecie patrzeć w lustro.

K---a, wszyscy ci fachowcy, serwisanci, budowlańcy tak lecą w c---a że to jest masakra.
Ich to by pasowało nagrywać, każdą rozmowę.
  • 21
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 264
@kodecss: nawet jeśli byś zrobił przeglądy na czas to by znaleźli coś żeby nie uznać gwarancji xD typu instalacja CO zalana wodą wodociągową a nie demineralizowaną i cyk gwarancja nieuznana
  • Odpowiedz
  • 20
@kodecss ja miałem serwisanta który mi 5 lat wpisywał się do książki ale w 6 roku powiedział nie że on to w sumie nie jest autoryzowanym i te jego wpisy warte tyle co podpisy Dudy. Albo hydraulik który daje mi dokument magazyn wyda jako fakturę, że niby takie poniósł koszty... Banda oszustów i tyle.
  • Odpowiedz
@lootenantdan: mimo wszystko, taka praktyka jest nieakceptowalna. Albo robimy wg ustaleń na gębę i wszyscy jesteśmy zadowoleni, albo trzymamy się papierów i klient powinien mieć w chuju że oni mają teraz urlopy.
  • Odpowiedz
TYP: Ja nic takiego nie mówiłem.


@kodecss: mam nadzieję, że wyciągnąłeś lekcję z tej sytuacji. W sprawach, które kiedyś potencjalnie mogą przybrać postać formalną nigdy nie bierz czegoś na gębę
  • Odpowiedz
Albo hydraulik który daje mi dokument magazyn wyda jako fakturę, że niby takie poniósł koszty...


@rojek: Część dużych hurtowni wystawia jedną fakturę zbiorczą w miesiącu. Hydraulik robi kilka robót w miesiąc. Może przedstawia WZ bo jeszcze nie ma zbiorczej FV i zresztą na zbiorczej oprócz twoich towarów mogą też być towary innych klientów.
  • Odpowiedz
  • 0
@galonim

> Albo hydraulik który daje mi dokument magazyn wyda jako fakturę, że niby takie poniósł koszty...


@rojek: Część dużych hurtowni wystawia jedną fakturę zbiorczą w miesiącu. Hydraulik robi kilka robót w miesiąc. Może przedstawia WZ bo jeszcze nie ma zbiorczej FV i zresztą na zbiorczej oprócz twoich towarów mogą też być towary innych klientów.


Nie , chodzi o to że ma duże rabaty i nie może pokazać klientowi
  • Odpowiedz
@rojek: Faktura jest drukowana na podstawie WZ więc już na WZ powinny być rabaty. Poza tym to są rabaty hydraulika. To tak jakbyś poszedł do Media Ekspert i się kłócił, że chcesz fakturę w cenach takich jak oni kupują towar. Jeden do czego można byłoby się przyczepić to jeśli przed pracą umówiłeś usługę z towarem to powinieneś zapłacić 8% Vat zamiast 23% jeśli robota była robiona w budynku mieszkalnym.

Co
  • Odpowiedz
@kodecss chłop jawnie oszukany a wykopki:

"Dałeś się zrobić" "będziesz miał nauczkę"

Fajnie byłoby żyć w kraju, w którym jawne dymanie kogoś nie jest normalizowane i nie trzeba sie znac na wszystkim i wszystkiego nagrywać żeby nie być "frajerem"
  • Odpowiedz
nawet jeśli byś zrobił przeglądy na czas to by znaleźli coś żeby nie uznać gwarancji xD typu instalacja CO zalana wodą wodociągową a nie demineralizowaną i cyk gwarancja nieuznana


@chuy: o to to. Poza pojedynczymi wyjątkami, gwarancję producenta traktuję jak fikcję. Do 2 lat to ewentualnie reklamacja z rękojmi, a później to szkoda nerwów żeby się szarpać.
Więc @kodecss nie przejmuj się, że mogłeś dopilnować tych terminów czy coś.
  • Odpowiedz