Wpis z mikrobloga

#hotelparadise Po pierwsze: te pojedynki to sztos. Tak naprawdę nikt nie może być pewny, że nie odpadnie. Mało tego: angażując się emocjonalnie w jakąś relacje musza mieć z tyłu głowy, że gdy para odpadnie, to oni będą następni w kolejce do pojedynku. Najbardziej w-----a mnie Olka. Taka typowa patusiara, która głośno drze p---e i robi wokół siebie szum i zbiera przez to podziw typowych Karyn pokroju Julki i Anki. Apropo właśnie Kulfona - jak można tak bardzo nie mieć szacunku do siebie, żeby po tym jak mop oblał ja ciepłym moczem, ta mówiła innym, że to była "kłótnia, ale już jest okej". Żenada. Maja wygląda jak z jakiegoś horroru o egzorcyzmach. Nowa wydaje się być całkiem spoko, ale najbardziej ogarnięta z dziewczyn wydaje się być Anastazja. Trochę mi podpadła na początku tą koledra, ale modeleczkj lubią się trochę podwyższać, żeby nikt nie myślał, że sukces zawdzięczają wyłącznie ładnej buźce. Co do chłopów to szkoda gadac. Na sarnę nie mogę patrzeć, mop to karykatura człowieka, Karol to p-------a bez własnego zdania, a Kuba to taki Scooby przy Olce, dobrze że odpadł. Ten nowy taki fircyk, ale widać że jeśli chodzi o IQ to raczej jest po lewej stronie wykresu i hołduje tylko najniższym instynktom. Może ten typ co wejdzie jutro będzie się jakiś wyróżniał.
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@gracjan-cuper: wydaje mi się że na setce po ostatniej rozmowie z mopem Julia powiedziała że wie co zrobi. Mam nadzieję, że teraz będzie udawać że nic się nie stało a gdzie będzie więcej chłopaków odpłaci się mopowi
  • Odpowiedz