Wpis z mikrobloga

Ogarniacie, że na tych grupkach facebookowych dotyczących #fobiaspoleczna to tam ludzie sobie normalnie pracują, wychodzą z ludźmi itp.? Normalnie prawie normiki. Nie to co tutaj i nasz święty tag #przegryw , gdzie połowa wegetuje w piwnicy. Mówię Wam, to są jacyś przebierańcy na tych grupach na Facebooku.
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@ziomus0812: większość ludzi z fobią ma znajomych i pracuje.

Nie to co tutaj i nasz święty tag #przegryw , gdzie połowa wegetuje w piwnicy. Mówię Wam, to są jacyś przebierańcy na tych grupach na Facebooku.

to raczej tutaj jest nadreprezentacja takich ludzi. to nie oni są przebierańcami, to tutaj ściągają największe czarne owce.
ludzie jak tu stanowią promil społeczeństwa, a, że tu takich pełno to się wydaje, że to normalne. nie, to nie jest normalne co ludzie tu
  • Odpowiedz
  • 3
co z tego skoro dla nich to męczarnią oni też tam na terapię grupowe chodzą więc wychodzą z innymi spierdoksami


@vCertus: fobia społeczna nierówna fobii społecznej.

Jedni mają bardzo specyficzną fobię społeczną ograniczającą ich jedynie do kilku sytuacji społecznych, tj. występy publiczne, przemówienia itp. Tacy ludzie chodzą normalnie do pracy bez większego lęku, a jedynie panikują, gdy muszą wygłosić coś publicznie. Z drugiej strony jest całkowita fobia społeczna, w której
  • Odpowiedz
  • 2
większość ludzi z fobią ma znajomych i pracuje.


@10129: są różne odmiany fobii społecznej: specyficzne i całkowite. Napisałem o tym wyżej. Ci co pracują mają lżejsze, specyficzne odmiany fobii społecznej. Ci co nie pracują (jeśli nie z lenistwa), to zazwyczaj mają cięższe, wszechogarniające odmiany fobii społecznej, która powoduje, że bardzo ciężko wyjść z domu, a pójście do pracy wydaje się wręcz niemożliwe.

BTW, w ogóle co to za pomysł, że
  • Odpowiedz
@ziomus0812:
specyficzne nie muszą być lżejsze, to kwestia zakresu bardziej. można odczuwać objawy na dużo niższym poziomie mając ogólna niż ktoś kto źle reaguje tylko w pewnym zakresie, ale go to bardzo upośledza.

z ogólną też się da pracować i mieć znajomych, pisałem głównie o ogólnej. ogólna też wyobraź sobie ma objawy o różnym nasileniu i ludzie różnie z nimi funkcjonują.

BTW, w ogóle co to za pomysł, że tych z cięższymi odmianami fobii społecznej nazywać
  • Odpowiedz