Aktywne Wpisy
prezi139 +113
Wczoraj pod tagami #programowanie #programista15k widziałem dyskusję kryzysie w branży IT i studiowaniu kierunki lekarskiego, @ByczekRozplodowy rzucił w pierwszym komentarzu "Czas na nowy tag pielęgniarz B2B" a jako, że nim jestem już od kilku lat to chętnie go zacznę xD.
Jeśli faktycznie w #it jest kryzys to zachęcam to bycia pigułą, co prawda nie ma bootcampa tylko trzeba zrobić studia, ale 3 lata licencjatu wystarczą
Jeśli faktycznie w #it jest kryzys to zachęcam to bycia pigułą, co prawda nie ma bootcampa tylko trzeba zrobić studia, ale 3 lata licencjatu wystarczą
powodzenia +34
gdybym miał udzielić małej rady ludziom zaczynającym remont łazienki, to doradziłbym wybranie takiego podtynkowego zestawu toaletowego, który ma możliwość spuszczania wody “na dotyk”, tzn woda leci tak długo, jak trzymasz przycisk
ja mam dwa przyciski, jeden spuszcza 3L, drugi chyba 8L. te 3L to jest zdecydowanie za dużo. byłem u znajomych gdzie można naciskać przycisk na pół sekundy i spływa pewnie około 1L i to jest ilość zupełnie wystaczającą do spuszczenia małego
ja mam dwa przyciski, jeden spuszcza 3L, drugi chyba 8L. te 3L to jest zdecydowanie za dużo. byłem u znajomych gdzie można naciskać przycisk na pół sekundy i spływa pewnie około 1L i to jest ilość zupełnie wystaczającą do spuszczenia małego
Generalnie, jak ktoś nie wie, to prowadzę kanał na Youtube o tematyce kryminalnej "KEZUVLOG" i z nudów postanowiłem poszperać w tym temacie i popisać do różnych ludzi z otoczenia Murańskich, by dowiedzieć się o co chodzi z tym pochówkiem Mateusza i dowiedziałem się, że Jacek planował jakąś wyjątkową ceremonię pochowania prochów, a ostatecznie je po prostu trzyma nadal w domu w urnie.
Poszedłem o krok dalej i napisalem do osoby pracującej w zakładzie pogrzebowym, by dowiedzieć się, jak to możliwe i okazuje się, że urne z prochami może odebrać normalnie rodzina zmarłego i to na rodzinie spoczywa obowiązek pochówku. Za złamanie tego obowiązku grozi kara do 5000 zł lub 30 dni aresztu i podobno, zdarza się stosunkowo często, że ktoś decyduje się przyjąć karę, by pochować prochy poza cmentarzem, bo np.taka była wola zmarłego, by rozsypać gdzieś jego prochy w wyjątkowym dla niego miejscu, czy też zdarza się, że ktoś chce, aby urnę wrzucono do morza/jeziora czy zakopano przy domu. Wtedy rodzina liczy się z możliwą karą, ale spełniają ostatnią wolę bliskiej sobie osoby.
Z ciekawostek, u nas prawo nie zezwala na coś takiego, ale w wielu krajach można z prochami zrobić co się tylko chce. Nawet w Czechach możesz urnę wziąć do domu. Z jednej strony, może to się wydawać dziwne, bo przywykliśmy do tego, że u nas urny się chowa na cmentarzach, ale z drugiej strony, jeśli ktoś np. miał wolę, aby po śmierci jego prochy pochować na ogrodzie swojego domu, czy rozsypać gdzieś na plaży, to jestem w stanie w jakimś stopniu zrozumieć, że bliscy decydują się spełnić taką wolę.
Ps 1. Prochy ludzkie nie stanowią żadnego zagrożenia "biologicznego".
Ps 2. Na Youtube jest taki kanał "Tomek TV" gdzie chłop sobie nurkuje i wyciąga z jezior/morza różne rzeczy zgubione przez ludzi. No i podczas jednego nurkowania w Bałtyku znalazł właśnie urnę z czyimiś prochami. Podrzucam jako ciekawostkę niżej link. Swoją drogą, fajnie do obiadku pooglądać tego pozytywnego zajawkowicza. ( ͡º ͜ʖ͡º)
#famemma
(。◕‿‿◕。)
Co do trzymania prochów w domu to jakoś wyjątkowo nie wydaje mi się to dziwne albo kontrowersyjne, bardziej się nasuwa tylko - po co? 😅 Bo znając tego starego mitomana to prędzej czy później będzie próbował to wykorzystać medialnie