Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Zastanawiam się, czy stosowanie fenibutu przez dłuższy czas jest groźne i niesie za sobą jakieś powikłania? Wiem, że jest dużo wątków na ten temat, ale często są to fora, gdzie branie twardych narkotyków i chore mixy to norma, więc nie wiem, jak odbierać ich opinie. Tym bardziej że fenibut przypomina mi twarde n-------i. No chyba, że faktycznie jest to po prostu świetny suplement, który nie niesie ze sobą ryzyka.

Specjalistą w tematach narkotyków nie jestem, ale za młodu próbowałem różnych rzeczy – choć zawsze był to jednorazowy epizod. Fenibut przypomina mi kryształ, po którym kiedyś miałem mega odlot. "Faza" po fenibucie jest totalnie nie do opisania. W ostatnim czasie próbowałem poprawić sobie nastrój depresanum – zmiany były minimalne, ale odczuwalne. Postanowiłem więc kupić inozytol, szafran i inne tego typu suplementy osobno, biorąc większe dawki. Przypadkiem natrafiłem na komentarz na Allegro, gdzie ktoś napisał, że fenibut działa dużo lepiej, więc zamówiłem go bez większego zastanowienia.

Pierwszy dzień na fenibucie był tak intensywny, że nie spałem dwa dni, bo szkoda mi było iść spać. Fenomenalny humor, energia, muzyka, która dosłownie mnie niosła, ogromna pewność siebie – totalny odlot. Lecę na tym już siódmy dzień i choć efekt nie jest już tak mocny, nadal jest bardzo silny.

Moje obawy? Czuję się, jakbym miał lekką gorączkę, prawie nic nie jem, a o śnie nawet nie wspominam. Zasypiam normalnie, ale po trzech godzinach budzę się pełen energii i już nie wracam do łóżka. Dziś spałem tylko 2h. Zastanawiam się, czy dłuższe "ciągi" na fenibucie nie prowadzą do uzależnienia czy dziwnych stanów. Przyjmuję 2-3g dziennie.

Najbardziej doskwiera mi lekkie otumanienie – może to być spowodowane brakiem snu i jedzenia. Prawdę mówiąc, prowadzenie auta w takim stanie jest trudne, wczoraj musiałem stanąć na chwilę, żeby się ogarnąć. Mózg działa na niesamowitych obrotach, ale otumanienie jest wyraźne i pogorszone reakcje na ruch są znaczne. Ktoś miał podobne doświadczenia? Stosował fenibut przez dłuższy czas?

Na co dzień pracuję na kierowniczym stanowisku, gdzie twarde dyskusje to codzienność. Czuję się, jakbym wszedł na zupełnie inny poziom. Mózg po fenibucie działa na jakichś chorych obrotach. W rozmowach czuję, że miażdżę ludzi argumentami, nie agresją. Choć zauważyłem, że agresywność wzrosła – przestałem gryźć się w język i nagle zaczęły wracać do mnie dawne sytuacje, które powinienem był inaczej rozwiązać. Mimo że przerobiłem te tematy lata temu, zrobiłem się na nie strasznie zły. To nie tyle agresja, co ogromna pewność siebie i błyskawiczne myślenie. A co ciekawe, działa to mimo tego, że po tak małej ilości snu teoretycznie powinienem nie kontaktowac.

#phenibut
#nootropy
#zalesie
#fobiaspoleczna
#pregabalina
#modafinil
#narkotykizawszespoko


· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: razzor91
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim:

już siódmy dzień i choć efekt nie jest już tak mocny, nadal jest bardzo silny


Tolerancja na Fenibut szybko rośnie. Zwłaszcza przy dawkach, które stosujesz. Jeśli działanie zanika, należy zrobić przerwę na ogół długości takiej, jak długo brałeś ten lek. Bo to jest lek oficjalnie stosowany m.in. w fobii społecznej. Także u dzieci. Dawki są jednak mniejsze. Zaczynają się, o ile się nie mylę, od 200 lub 300 mg dziennie. I bierze się go chyba do dwóch albo trzech tygodni i
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
✨️ Autor wpisu (OP): Dzięki za utwierdzenie mnie w przekonaniu aby ograniczyć go na wyjątkowe sytuacje. Na szczęście 7 dni to chyba nie tak dużo, minęło 28h od ostatniej dawki, faza raczej już nie wyczuwalna i w sumie nie czuje ciągu do jakiejś dorzutki, może za bardzo przesadziłem z ekscytacją, ale no cóż - mocny i dooobry to n------k :D Trudno uwierzyć, że sprzedawany legalnie jako suplement.

@Jakis_Leszek
@
  • Odpowiedz
@mirko_anonim:

Używaj na Sorcjaine okazję i tyle. Tylko zastanów się czy z biegiem czasu nie będzie tych okazji coraz więcej. Jeśli myślisz że tak będzie to spuść w kiblu

Albo leć codziennie i poznaj niebo a później piekło. Powiem tylko, że w------e się w modulatory gaba bywa gorsze w pewnych aspektach niż w------e się w opioioidy
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: 1-2x w tygodniu to maksimum. I staraj się nie brać dzień po dniu. A jeśli już (odpukać) wejdziesz w ciąg, to odstawiaj powoli, po 100mg dziennie. Fasoracetam pomaga przy odstawianiu i w pewnym sensie naprawia receptory, które fenibut zmasakrował.
  • Odpowiedz