Aktywne Wpisy
Mój syn właśnie został zawieszony w prawach ucznia i szczerze, nie mogę uwierzyć w powód. Podobno przyłapali go na 'praktykowaniu nekromancji' - chciałbym, żeby to był żart. Szkoła wpadła w panikę, kiedy odkryli, że robił jakieś małe 'rytuały' podczas przerw. On i jego koledzy czytali jakąś księgę zaklęć, którą znaleźli w internecie. Potem próbowali 'przywrócić do życia' klasowego chomika, który zmarł w zeszłym miesiącu. Jasne było trochę dziwnie widzieć to kółko, które
cocojambo210 +112
Już niedługo rok bez olkoholu
Szansa na spotkanie kogokolwiek z pracy kto mógłby tam się pojawić jest raczej zerowa, nie chodzą tam, więc nikt by mnie nie podpieprzył do szefa, a nie chcę żebym ani ja, ani mój lekarz mieli nieprzyjemności.
Jedynym problemem może być to, że jeśli bym się złapała na jakichś zdjęciach z imprezy które potem lądują na socjalach klubu, to jeśli ktoś to zobaczy i mnie podpieprzy to mogą mi o to jazde zrobić.
I teraz pytanie, ryzykować i iść żeby się lepiej poczuć, czy nie ryzykować? Przyszłości w firmie i tak nie planuję, jedyne o co się martwię to że ktoś może mnie zobaczyć potem i p----------ć, chociaż szansa na to jest i tak bliska zeru. Nie wiem czy z l4 od psychiatry jest tak samo jak z innymi l4, w sensie nie wiem czy wyjście do klubu nie będzie już przegięciem. Teoretycznie nie jestem przytwierdzona do łóżka jak w przypadku chorobowego l4 (mam wpisane że chory może chodzić).
#l4 #zwolnienielekarskie #pracbaza #psychiatria #psychiatra #kiciochpyta
Komentarz usunięty przez autora